- Próbuję się telefonicznie zarejestrować w ośrodku zdrowia, ale w rejestracji nie przyjmują telefonów - tłumaczy Andrzej Rzeski. - Chodzi o to, że nie mogę iść do rejestracji w kolejkę po numerek do lekarza, gdyż mam chorobę nóg, nie dam rady czekać. A tymczasem u nas w ośrodku panuje taki zwyczaj, że w pierwszej kolejności rejestruje się tych, co są na miejscu i czekają. Dopiero jak lekarz przyjmie wszystkich to uwzględniają rejestracje telefoniczne. Ale teraz, w porze grypy, lekarz pracuje do oporu i nie mam szans się dostać.
Tylko osobiście
Napiętą sytuację zdrowotną potwierdza kierownik ośrodka zdrowia Zdzisław Mogilnicki. - Zdarza się, że wychodzę z przychodni ok. 19.00 i jeszcze widzę światło u doktora Mosura, który pracuje do ostatniego pacjenta - mówi. - Tylko w styczniu przyjęto u nas ponad 2,5 tys. pacjentów.
Kierownik mówi, iż w ośrodku zdrowia obowiązuje zasada osobistej rejestracji pacjentów. Przy czym każdy może też zarejestrować inne osoby, np. znajomych i członków rodziny. Natomiast telefonicznie rejestruje się dopiero po przyjęciu przez lekarza wszystkich oczekujących. Nie ma też rejestracji w przeddzień wizyty.
- Wzięło się to stąd, że kolejka by zakrzyczała pracownice ośrodka przyjmujące zgłoszenia telefoniczne - wskazuje Mogilnicki.
Dziwne zjawisko
- U nas występuje takie dziwne zjawisko, że ludzie przychodzą pod ośrodek zdrowia już od godz. 6.00 rano, chociaż otwieramy dopiero od 7.30 - relacjonują panie z rejestracji. - Można by się wobec tego zapytać, czy to są chorzy, skoro mogą tyle stać i czekać?
- Taka jest tutaj atmosfera - dopowiada kierownik. - Ci pacjenci wymuszają wręcz pierwszeństwo przyjęć. Dlatego tak trudno się zarejestrować telefonicznie.
A. Rzeski interweniował w swojej sprawie nawet u burmistrza, ale nic nie zdziałał, bo jak zmienić mentalność ludzi.
- Istnieje Społeczna Rada ośrodka zdrowia, z którą próbowaliśmy znaleźć wyjście z sytuacji - opowiada Mogilnicki. - Były różne propozycje, ale rozwiązania problemu nie znaleźliśmy. W przypadku pana Rzeskiego tylko lekarz może zdecydować o wpisaniu go na listę poza kolejnością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?