Kobieta chciała wskoczyć do rzeki. Uratowli ją policjanci

- Rozmówczyni nie chciała podać swoich danych osobowych, ani miejsca w którym się znajduje - informuje podinsp. Sylwia Woroniec z żagańskiej policji.
Dyżurny w słuchawce telefonu usłyszał szum wody, więc zaalarmował policjantów. Funkcjonariusze zaczęli patrolować teren przy Bobrze w Szprotawie. W pewnym momencie zauważyli pod mostem kobietę, stojącą w wodzie. Mundurowi wybiegli z radiowozu i kiedy zaczęli zbliżać się do kobiety, ta zaczęła krzyczeć, że popełni samobójstwo i rzuci się do rzeki. Policjanci wbiegli do wody i wyciągnęli kobietę. Niedoszłą samobójczynią zajęło się pogotowie.

Ci sami policjanci, którzy uratowali kobietę, dwa dni wcześniej interweniowali w Szprotawie podczas tragicznego zdarzenia w zakładzie kosmetycznym, gdzie spalił się mężczyzna. Jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia i podręcznymi gaśnicami, narażając swoje życie próbowali ratować płonącego mężczyznę.

Nieruchomości z Twojego regionu