Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta Przedsiębiorcza 2015. Jeśli marzysz o swoim biznesie, po prostu w końcu się na to zdecyduj

Sandra Soczewa
Anita Lisowska jest właścicielką AleNieruchomości.
Anita Lisowska jest właścicielką AleNieruchomości. Sandra Soczewa
- Do zeszłego roku przez 16 lat pracowałam od 7.00 do 15.00. Ale pomysł na otwarcie własnego biura nieruchomości chodził za mną od 10 lat. Dlaczego zdecydowałam się na ten krok dopiero teraz? Wcześniej trochę tchórzyłam - mówi Anita Lisowska, właścicielka biura AleNieruchomości w Gorzowie, która skorzystała z dotacji na biznes.

Trzeba spełniać marzenia

Początkowo praca "od - do” była dla niej tą wymarzoną, ponieważ wychowywała dzieci. - Od 15.30 mój czas był tylko dla nich. Jednym słowem raj, dla dzieci oczywiście - żartuje pani Anita. Ale w końcu nadszedł ten moment, żeby postawić na realizację  marzeń i zawodowych ambicji.

Prowadzenie biura nieruchomości było jej marzeniem od dawna, ale przez ostatnie lata zaczęła przekuwać je w rzeczywistość. Ukończyła studia podyplomowe w zakresie nieruchomości. Była zdeterminowana. Na wszystko miała plan. Czekała na możliwość pozyskania dotacji. I taka w końcu się trafiła. - Ubiegły rok nie obfitował wieloma projektami dla osób, które chciały założyć działalność. Ale w końcu trafiłam na taką ofertę. Wtedy wszystko było jasne - opowiada. Jak zaczął się projekt, miała zbadany rynek nieruchomości i gotowy biznesplan. Kiedy projekt się skończył i dostała dotację, została swoim szefem.

Nie można się poddawać

- Pierwsze kroki w prowadzeniu działalności, nie są takie łatwe. Przychodzą czasami chwile zwątpienia... Wtedy zawsze mąż motywował mnie do dalszego działania. Teraz jest już co raz lepiej i absolutnie nie żałuję swojej decyzji - mówi Lisowska.

Do dziś z uśmiechem wspomina pierwszą sfinalizowaną transakcję, która zdaniem wielu osób, nadeszła szybko. -Dumna jestem przede wszystkim z siebie, że na tak wielkim i konkurencyjnym rynku potrafię się znaleźć, istnieć i pracować z sukcesami - dodaje. I wciąż poszerza swoją działalność. Klientom oferuje też kredyty i ubezpieczenia, a mieszkania potrafi sprzedać i wynająć nawet w Szczecinie. - Ale i tak najwspanialsze jest to, kiedy klient jest zadowolony i przychodzi z podziękowaniami, albo siada na kanapie mieszkania i mówi: "Tak! To jest to mieszkanie! Nie ruszam się stąd!” - dodaje.

Raz jest lepiej, raz gorzej

- Jak to w życiu, raz są lepsze chwile, a raz gorsze. Ale kolejni zadowoleni klienci rekompensują mi wszelkie trudy - mówi z kolei Anna Klakus, która prowadzi Bar u Ani.- Przyszedł taki moment, że postanowiłam przejść na swoje i zrealizować marzenia. Początkowo urząd pracy nie dał mi dotacji. Ale się nie poddałam i teraz mam dofinansowanie na nowe miejsce pracy - wyjaśnia Kalkus. Zapowiada też, że od maja poszerza działalność i będzie zabiegać o kolejne dofinansowanie. - Z nich trzeba korzystać. To duża szansa dla przedsiębiorców - wyjaśnia.

- Trzeba być zdecydowanym, nie bać się, wiedzieć, co w trawie piszczy i szukać pomocy w realizacji marzeń - mówią uczestniczki plebiscytu.

 

Czekamy na zgłoszenia kolejnych kandydatek do naszego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2015 (udział jest darmowy). Więcej informacji znajdziesz na stronie www.gazetalubuska.pl/kobieta2015.

PARTNERZY PLEBISCYTU:
 

K-SSSE
 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska