Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety wyszły z domów, pomogły im unijne projekty

Danuta Kuleszyńska 68 3248 843 [email protected]
Europejski Fundusz Społeczny finansuje działania w zakresie przeciwdziałania bezrobociu i rozwoju zasobów ludzkich. Celem Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki jest wzrost poziomu zatrudnienia. Program dostepny jest w wersji elektronicznej na www.efs.gov.pl.
Europejski Fundusz Społeczny finansuje działania w zakresie przeciwdziałania bezrobociu i rozwoju zasobów ludzkich. Celem Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki jest wzrost poziomu zatrudnienia. Program dostepny jest w wersji elektronicznej na www.efs.gov.pl. Fot. Paweł Siarkiewicz
- Straciłam grunt pod nogami, gdy zwolniono mnie z pracy, byłam załamana, nie wiedziałam, co robić. Teraz uczę się tego, o czym marzyłam w dzieciństwie - cieszy się Dorota Sadowska z Kożuchowa.

Dorotka ma pięć lat i bawi się lalkami. Sadza je na krzesełku, wyciąga grzebień i układa fryzurę. A potem biegnie do mamy i pokazuje, jaka ta lalka śliczna. Godzinami te włosy mogła czesać. - Bo to było moje ulubione zajęcie - wzdycha dzisiaj. - Fryzjerstwo interesowało mnie od dzieciństwa. Ale życie wymyśliło Dorocie inny scenariusz. Zamiast fryzjerką została dziewiarzem, wstawała raniutko i biegła do pracy. Potem przerzuciła się na produkcję części samochodwych. W kożuchowskim Zasecie przepracowała 14 lat, ale w październiku zeszłego roku wystawiono ją za drzwi.

- Nagle znalazłam się na ulicy, bez szansy na nową pracę, bo w Kożuchowie o robotę trudno - opowiada. - Miałam kuroniówkę, ale to kiepskie pocieszenie, bo przecież któregoś dnia tych pieniędzy już nie dostanę. Pensja męża i kuroniówka to niewiele, tym bardziej, że są jeszcze dzieci. Dorota rozpaczliwie przerzucała gazety, pracę szukała w ogłoszeniach. I któregoś dnia pojawiła się nadzieja. - Przeczytałam, że można zapisać się na kurs. Do wyboru był kucharz, kosmetyczka, instruktor fitness, masażysta, fryzjerka. Wybrałam oczywiście fryzjerstwo. No i tak sie tutaj znalazłam - bierze nożyczki i podcina włosy na głowie-manekinie. Tak jak kilkanaście innych pań.

Tutaj, czyli w powojskowym budynku przejętym przez gminę i zaadaptowanym pod potrzeby pracowni. Na zajęcia fryzjerskie, kulinarne, masażu leczniczego, stylistyki paznokci, opiekunki do dziecka, kosmetyczne przyjeżdża z całego województwa 200 kobiet! A wszystko w ramach projektu pt. "Wsparcie metodą outplacement aktywności zawodowej kobiet w regionie lubuskim", jaki opracowała gmina. I na który dostała pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego Program Operacyjny Kapitał Ludzki. W sumie prawie 6 mln zł! - Dzięki tym środkom mogliśmy wyposażyć pracownie w najnowocześniejszy sprzęt, zakupić materiały i produkty, zorganizować kursy, zapewnić paniom opiekę psychologa, a także stypendia szkoleniowe i zwrot kosztów podróży. Nasze kursantki dojeżdżają nawet z Gorzowa - wylicza Anna Ćwiklik-Kowalska, koordynatorka projektu.

Potwierdza to Mirosław Sieniuć, szef sieci gastronomicznej, który uczył panie jak pichcić po staropolsku. I nie tylko. - Robiliśmy golonki w polewie piwnej i kapuście, kotlety mielone z pieczarkami bez użycia bułki, zapienanki po szwajcarsku, żur... Kursantki spisały się na medal - chwali mistrz. I oprowadza po "kuchennym królestwie" A w nim sprzęt o jakim marzy niejedna gospodyni domowa i restauracje: piec parowy i do pizzy, mikser do ciast, toster, szafa chłodnicza... Profesjonalny i z najwyższej półki.
Podobnie w pracowni kosmetycznej, gdzie właśnie trwa egzamin. Andżelika Lewandowska, magister ekonomii zapisała się na kurs, bo chce w Małomicach otworzyć własny gabinet kosmetyczny. - Wezmę pożyczkę i mam nadzieję, że się uda - planuje.

- Inwestujemy przede wszystkim w człowieka, ale także w trwałe środki. I w ten sposób rozwiewamy mit, że w programie EFS nie można adaptować pomieszczeń, czy kupować sprzętu. Bo można - przekonuje wicemarszałek Tomasz Wontor. To właśnie do urzędu marszałkowskiego składać należy wnioski o dofinansowanie z EFS. Lubuskie dostało ponad 700 mln zł, do tej pory wydano połowę tej sumy. - Czekamy na kolejne ciekawe pomysły, które będziemy mogli dofinansować - zachęca wicemarszałek.

Z możliwości tej skorzystała już Fundacja "Porozumienie Wzgórz Dalkowskich". W Miłakowie zorganizowano kulinarne szkolenie dla 15 pań z gmin: Nowe Miasteczko, Bytom Odrzański i Niegosławice. - Wiejskie kobiety są w sytuacji trudniejszej od mężczyzn, bo gorzej z pracą. Zależało nam, by wyciągnąć panie z domów, by spróbowały czegoś nowego. No i się udało - cieszy się Tadeusz Walkowiak, prezes Fundacji.

- I to jeszcze jak sie udało! - potwierdza Irena Świercz, kursantka. - Nie dość, że wreszcie nauczyłam się jak upiec ciasto, by nie wyszedł zakalec, to teraz umiem jeszcze pięknie dekorować stół na przyjęcia. Bo inaczej powinien wyglądać stół komunijny, weselny, bankietowy - podkreśla. - Mnie nareszcie udaje się świetna zupa gulaszowa i nauczyłam sie przystrajać potrawy - wtrąca Małgorzata Żmijowska. - A ja już wiem, że na talerzu nie może znajdować się zbyt duża ilość potraw, bo wtedy jest napaćkane. Wystarczą cztery gruszki - pokazuje Krystyna Choptina.

Gruszki z serkiem i... chrzanem, który skamuje jak krem są pyszne. Mogli się o tym przekonać dziennikarze, którzy odwiedzili "Dom Gościnny" w Miłakowie w ramach "tourne po projektach EFS", który zorganizował urząd marszałkowski. Na pieknie udekorowanym stole czekały na żurnalistów sałatki z ananasem i makaronem, filet z kurczaka nadziewany śliwką, sernik z jabłkiem na kruchym cieście... Same pyszności!

- Teraz panie będą mogły przygotowywać profesjonalne cateringi. Chcemy też zaproponować im utworzenie spółdzielni - dodaje Mariola Włodarczyk, która napisała projekt. Nosił tytuł "Babska Akademia, czyli gotowanie i dekorowanie", a uroczyste zakończenie odbyło sie tydzień temu. Zwieńczeniem kursu jest pięknie wydana książka z przepisami i poradami. A wszystko z funduszy EFS. Cały projekt kosztował ok. 50 tys. zł.

Ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego korzystają także szkoły. Jedną z nich jest nowosolski "elektryk". Na projekt "Rozwój umiejętności w "elektryku" gwarantem sukcesu zawodowego" szkoła dostała ponad 760 tys. zł. W ciągu dwóch lat 500 uczniów skorzysta z różnego rodzaju szkoleń i kursów. Jest wśród nich programowanie i obsługa obrabiarek sterowanych numerycznie, grafika komputerowa, fizyka i matematyka w praktyce.

Kamila Błażejewicz i Krzysztof Walków skorzystali z kursu fotograficznego. Właśnie przeglądają zdjęcia, które szykują na wystawę Panta Rei. Kamila fotografowała zwierzaki i przyrodę, Krzyśka fascynowała architektura. Z kolei w nowocześnie wyposażonej pracowni ekonomicznej dziewczęta i chłopcy poznają tajniki programów finansowych. A po szkoleniu z Cisco otrzymają międzynarodowy certyfikat i pracę bedą mogli wykonywać na całym świecie. Hubert Naworol i Piotr Bieliński swoją szansę upatrują w fizyce. - Bo to przyszłość - przekonują. I pokazują, jak na zimnym powietrzu gotuje się woda.

- Obserwujemy pęd młodzieży do nauk ścisłych. Są ciekawi, lubią eksperymentować. Gdyby nie dodatkowe pieniądze z EFS, nie mieliby takiej możliwości. Bo szkoły nie stać byłoby na zakup tych wszystkich nowości technicznych - mówi wicedyrektor Włodzimierz Nowicki, koordynator projektu. A dyrektor Grzegorz Koenigsberg oprowadza po szkolnych pracowniach, które powstały z unijnych dotacji. Teleinformatyczna jest najnowocześniejsza w Polsce, kosztowała 61 tys. euro.

Wicemarszałek Wontor i, szefowa Iwona Miś-Kwiatkowska depertamentu EFS są dumni: lubuskie należy do czołówki krajowej pod względem wydawania środków z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki EFS. Wszystkie konkursy sa otwarte, wnioski o dofinansowanie składać można przez cały rok. Kto może z tego skorzystać? - Szkoły, przedszkola, organizacje pozarządowe - wylicza T. Wontor. - Osoby prywatne nie mogą, ale mają szansę jeśli podczepią sie pod podmiot, który ma osobowośc prawną. Tak na przykład robią Koła Gospodyń Wiejskich, które współpracują z OSP.

- Liczy sie dobry i oryginalny pomysł, wtedy szanse na dofinansowanie w ramach EFS są duże - zachęca I. Miś-Kwiatkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska