Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne kontrole

TOMASZ HUCAŁ
Niebo nad placówką zaciąga się coraz bardziej. Najpierw wykryto ogromne zadłużenie. Teraz na jaw wychodzą kolejne personalne i finansowe afery.

Jak informowaliśmy w "Gazecie Lubuskiej" ŻPK ma ponad 356 tys. zł zaległości. Wykazała je kontrola pałacowych finansów, zarządzona przez urząd miasta, która rozpoczęła się jeszcze w lipcu ub. r. Na jaw wyszło wiele nieprawidłowości. Długi to ok. 169 tys. zł zobowiązania wobec ZUS oraz zaległości w stosunku do Zakładu Gospodarki Cieplnej, energetyki, firm wykonujących prace na zlecenie pałacu.

Kolejne kontrole

Wyniki kontroli są jednak tak niepokojące, że trzeba było podjąć drastyczne kroki. Część uchybień stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, dlatego o nich władze Żagania postanowiły poinformować rzecznika dyscypliny finansów publicznych. O pozostałych wykroczeniach zawiadomiono prokuraturę. W sumie złożone zostały cztery doniesienia, z czego dwa zgłoszone przez burmistrza. - Nie wykluczam jednak, że pojawią się kolejne - informuje burmistrz Sławomir Kowal.
Po tej kontroli burmistrz zawiesił dotychczasowego dyrektora Adama Pernala. Jego obowiązki pełni teraz Jerzy Czapracki, naczelnik wydziału oświaty, kultury i sportu w urzędzie miejskim.
A. Pernal oddał już służbowy telefon i oficjalnie nie pojawia się w pałacu. - Teraz czekamy na śledztwo prokuratury oraz kolejne kontrole - odpowiada burmistrz pytany o ewentualne zwolnienie dyrektora. - Musimy kompleksowo skontrolować gospodarkę finansową ŻPK w latach 2004-2005. Chcemy to zacząć jeszcze w maju.

Księgowa na urlopie

Prokuratura na razie nie mówi o żadnych zarzutach, bo śledztwo jest we wstępnej fazie i na razie "w sprawie pracownika pałacu", a nie np. "przeciw dyrektorowi pałacu". Jak się dowiedzieliśmy, prokuratura ma ciężki orzech do zgryzienia. Bo z jednej strony bada sprawę fałszowania podpisów dyrektora, a z drugiej musi dowiedzieć się czegoś o "lewych" fakturach.
Na urlopie przebywa główna księgowa ŻPK Renata Twerd-Żabska. - Przecież za finanse w tak dużej firmie nie może odpowiadać sam dyrektor. Nie wierzę, że księgowa nic nie wiedziała o nieprawidłowościach - mówi proszący o zachowanie anonimowości jeden z miejskich urzędników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska