Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny blamaż polonistów

(pat)
W sobotę na bramkę słubiczan sunął atak za atakiem. Częstochowianie wbili naszym aż pięć goli i pewnie zainkasowali trzy punkty.
W sobotę na bramkę słubiczan sunął atak za atakiem. Częstochowianie wbili naszym aż pięć goli i pewnie zainkasowali trzy punkty. fot. Sławomir Tomusiak
Czy po sześciu porażkach z rzędu może być jeszcze gorzej? Może, a udowodnili to w sobotę nasi drugoligowcy ze Słubic. Plasujący się zaledwie trzy pozycje wyżej Raków wpakował gospodarzom aż pięć bramek!

Jeśli nie z Rakowem, to z kim? - pytali słubiccy fani na kilkanaście minut przed rozpoczęciem pojedynku. Ale nawet ta ekipa była poza zasięgiem przedostatnich w tabeli gospodarzy. Mało kto spodziewał się jednak, że nasza drużyna dozna kolejnego pogromu.

W odróżnieniu od kilku poprzednich spotkań, tym razem Polonia rozpoczęła słabo. Już po kilku minutach, gdy graliśmy bojaźliwie i bez wiary we własne umiejętności, stało się jasne, że jeśli pierwsi nie trafimy do siatki, to nie ma co oczekiwać na miłe wieści. Choć przyjezdni mieli w swoich szeregach prawie samych młodzieżowców, to właśnie to było ich największym atutem. Częstochowianie prezentowali finezyjny, nowoczesny futbol, a co najważniejsze, bardzo skuteczny. Nasi w zasadzie się bronili, jakby mając w pamięci klęski, które przytrafiały się im w poprzednich meczach. Taka taktyka nie wróżyła niczego dobrego, bo ledwie kilka ofensywnych akcji, to zbyt mało, by marzyć o przerwaniu fatalnej passy.

No i stało się. Dwa stracone gole, jeden po drugim, sprawiły, że nasi praktycznie przestali grać. To była woda na młyn dla Rakowa, który po przerwie zaliczył kolejne trafienia.
Fanom Polonii pozostaje więc już tylko wiara, że po siedmiu chudych meczach, przyjdzie siedem tłustych. Inaczej musimy oswajać się z myślą, że za kilka miesięcy w Słubicach znów będzie gorąca wiosna.

POLONIA SŁUBICE - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 0:5 (0:2)

Bramki: Brondel 2 (26, 29), Zachara (54), Czerwiński (64), Świerk (90).

POLONIA: Laskowski - Gaca, Marciniak, Wojciechowski, Szyszka - Charzewski (od 75 min Pietrzak), Pawłowski (od 74 min Stefanowicz), Marcinkowski, Skokowski, Nowaczewski (od 46 min Jankowski) - Bejuk.

RAKÓW: Kos - Łysek, Pluta, Hyra (od 70 min Nogal), P. Kowalczyk - Ł. Kowalczyk, Witczyk (od 62 min Ceglarz), Kmieć, Gajos (od 76 min Świerk) - Zachara, Brondel (od 58 min Czerwiński).

Żółte kartki: Szyszka - Zachara, Nogal. Sędziował Szymon Lizak (Poznań). Widzów 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska