Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komisja też chce

RENATA OCHWAT 0 95 722 57 72 [email protected]
Straż miejska nie powinna pobierać opłat targowych - taki jest wniosek kontrolerów z magistratu. Radni zapowiadają, że powalczą o to.

- Od ponad roku walczymy o to, żeby straż zajęła się pilnowaniem porządku w mieście, a nie kasowaniem opłat. Może nareszcie coś się w tej sprawie zmieni - liczy radna SLD Bożena Stańczyk.

Komisja też chce

Miejscy audytorzy podczas niedawnej kontroli wydziału dróg i transportu publicznego wytknęli, że straż miejska pobiera opłaty od drobnych handlowców. - Zdaniem kontrolerów to przekraczanie zadań, bo straż nie powinna kasować opłat targowych. Odciąga to strażników od poważniejszych zadań - mówi rzeczniczka magistratu Jolanta Cieśla. Poza tym według kontrolerów nie może dochodzić do tak absurdalnych sytuacji, że strażnicy najpierw pobierają opłaty, a potem sami kontrolują, czy te opłaty zostały wniesione. Dlatego magistrat musi wymyślić inny sposób pobierania opłat.
To już drugi dokument w sprawie pracy strażników. W 2004 r. komisja rewizyjna Rady Miasta uznała, że strażnicy zamiast tropić starsze panie handlujące pietruszką powinni się zająć porządkiem w mieście. Komisja skierowała pismo do prezydenta w tej sprawie. Ale jak do tej pory nic się nie zmieniło.

Przynoszą kasę

Strażnicy zbierają opłatę za handel na mocy uchwały Rady Miasta z lutego 2003 r. - Codziennie zajmuje się tym aż dwóch ludzi. To poważne osłabienie służby. Gdyby nas zwolniono z tego obowiązku, byłoby to z korzyścią dla mieszkańców - ocenia komendant straży Jan Wojnicki. W ubiegłym roku strażnicy zebrali ponad 120 tys. zł opłat targowych. Mimo to radni uważają, że trzeba zwolnić strażników z tego obowiązku. - Na najbliższej sesji Rady Miasta złożymy kolejną interpelację w tej sprawie. Dalej już tak być nie może - zapowiada wiceprzewodniczący rady Arkadiusz Marcinkiewicz z PiS.
Nie wiadomo jednak, jak długo jeszcze strażnicy będą ściągać opłaty. W ciągu najbliższych dni z wnioskami audytorów zapozna się komisja z udziałem zastępcy prezydenta. - Członkowie komisji postarają się znaleźć wyjście i przedstawiają je prezydentowi. Trudno określić, kiedy zapadną decyzje w tej sprawie - mówi rzeczniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska