Koń wpadł do studni, strażacy przeprowadzili sprawną akcję
(kf)
W miejscowości Tarnów, gmina Lubsko, koń wpadł do studni. - Zwierzę cofało się na tyle niefortunnie, że najpierw tylne nogi, a potem reszta ciała wpadła w przeszkodę - tłumaczy młodszy kapitan Robert Spławski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie.
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy. Wykopali element studni - duży krąg betonowy - następnie opaskę zrobioną z węża strażackiego przywiązali do przedniej części tułowia zwierzęcia, a drugi koniec węża zamocowali do ciągnika. Zabezpieczono wężami również tylne nogi konia, i wydobyto go ze studni.
W pierwszej chwili, zwierzę nie dawało oznak życia, ale po kilku minutach stanęło na cztery nogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!