Grzegorz Zengota w minionym sezonie ścigał się w zielonogórskiej drużynie, ale zarządcy Falubazu uznali, że w tym roku jego miejsce zajmie ktoś inny. Dlatego żużlowiec podpisał kontrakt z beniaminkiem ekstraligi Motorem Lublin. Szybko zapomniał o nieudanym minionym sezonie i z dużymi nadziejami szykował się do startów w nowym klubie. „Powoli nadchodzi sezon. Czy cieszcie się równie jak ja?” – napisał Grzegorz Zengota niedawno na Facebooku. Niedługo po tym udał się do Hiszpanii, gdzie treningi na motocyklu crossowym zakończył kontuzją.
- Przykra wiadomość. Tym bardziej, że niestety jest to prawa noga. Na razie pozostaje nam zachować spokój. Nie można jeszcze określić, kiedy Grzegorz Zengota będzie mógł wsiąść na motocykl – powiedział Piotr Więckowski, wiceprezes lubelskiego klubu.
POLECAMY: Odpalili żużlowe maszyny! Liderzy Falubazu i Stali już trenują
Grzegorz Zengota jest już po pierwszej operacji, następne zabiegi czekają go w Warszawie. Żużlowiec poinformował o tym kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na nagranym w szpitalu w Barcelonie filmie zawodnik z optymizmem w głosie mówił: - Czuję się dobrze, jestem w dobrych rękach, pod dopieką wykwalifikowanych lekarzy w Barcelonie. Składali oni wielu sportowców, z większymi obrażeniami niż moje, więc jestem spokojny. Stąd udam się prosto do Warszawy, gdzie będę kontynuował leczenie. Mam nadzieję, że nie zajmie ono dużo czasu, bo mam mega apetyt na to, żeby jak najszybciej wrócić na tor. Chciałem się jak najlepiej przygotować do sezonu stąd wyjazd do Hiszpanii na motocross. Bardzo dobrze czułem się na motocyklu. Czasem tak bywa. Zaciskam muskuły, żeby jak najszybciej wrócić na tor, żeby proces rehabilitacji trwał jak najkrócej.
PRZECZYTAJ TEŻ:Koniec burzy w Falubazie. Jest porozumienie, miasto wejdzie do spółki
Jeszcze nie wiadomo, jak długo potrwa leczenie i kiedy „Zengi” będzie mógł wsiąść na motocykl żużlowy. Najpewniej nie będzie ścigał się w pierwszych meczach sezonu, który na ekstraligowych torach ruszy 5 kwietnia. Tydzień później Grzegorz Zengota miał przyjechać do Gorzowa na mecz ze Stalą. Do rywalizacji Falubazu z Motorem w Zielonej Górze dojdzie 10 maja.
Wychowanek Falubazu dołączył do pechowców, którzy w ostatnich latach doznali urazów na przedsezonowych treningach na motocrossie. Dwa lata temu obojczyk złamał Maciej Janowski, a przed rokiem kostkę uszkodził Piotr Pawlicki.
OBEJRZYJ reportaż z pobytu Falubazu na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?