Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmarny wypadek na autostradzie A2. Strażak z OSP Krzeszyce udzielał pierwszej pomocy poszkodowanemu

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Do wypadku doszło na autostradzie A2 w kierunku Poznania.
Do wypadku doszło na autostradzie A2 w kierunku Poznania. OSP Ożarów Mazowiecki
Było kilkanaście minut po północy, gdy strażak z OSP Krzeszyce w czasie swej podróży na święta najechał na wypadek na autostradzie A2. Wypadek wydarzył się pomiędzy węzłami Konotopa i Pruszków.

Wypadek miał miejsce kilkanaście minut po północy w nocy z 6 na 7 kwietnia. Pomiędzy węzłami Konotopa i Pruszków zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Siła zderzenia była ogromna. Jedna ciężarówka z potężną siłą wbiła się w naczepę poprzedzającego ją pojazdu. W zmiażdżonej kabinie został uwięziony kierowca.

Strażak z Krzeszyc ratował rannego kierowcę

W tym momencie na miejsce wypadku przypadkowo dojechał druh z OSP Krzeszyce. Wraz z rodziną jechał akurat na święta. Jest nie tylko strażakiem, ale również ratownikiem medycznym. Natychmiast przystąpił do zabezpieczenia miejsca wypadku. Rozstawił trójkąt ostrzegawczy i zajął się poszkodowanym kierowcą.

Wyciągali go prawie godzinę

Kabina była zmiażdżona, więc dostęp do kierowcy był bardzo utrudniony. Strażak z Krzeszyc opatrzył widoczne rany i ustabilizował odcinek szyjny kierowcy. Cały czas udzielał też wsparcia rannemu mężczyźnie. Wkrótce na miejsce dotarły służby ratunkowe: kilka zastępów strażaków, pogotowie i policja. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, żeby porozcinać pogiętą blachę i wydostać rannego kierowcę ciężarówki z kabiny. Trwało to około 50 minut. Po wydobyciu z kabiny mężczyzna został przewieziony do szpitala.

W akcji ratunkowej brali udział m.in. strażacy z OSP Ożarów Mazowiecki i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Błonie, którzy udostępnili "GL" zdjęcia z wypadku. Dziękujemy!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska