Wypadek miał miejsce kilkanaście minut po północy w nocy z 6 na 7 kwietnia. Pomiędzy węzłami Konotopa i Pruszków zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Siła zderzenia była ogromna. Jedna ciężarówka z potężną siłą wbiła się w naczepę poprzedzającego ją pojazdu. W zmiażdżonej kabinie został uwięziony kierowca.
Strażak z Krzeszyc ratował rannego kierowcę
W tym momencie na miejsce wypadku przypadkowo dojechał druh z OSP Krzeszyce. Wraz z rodziną jechał akurat na święta. Jest nie tylko strażakiem, ale również ratownikiem medycznym. Natychmiast przystąpił do zabezpieczenia miejsca wypadku. Rozstawił trójkąt ostrzegawczy i zajął się poszkodowanym kierowcą.
Wyciągali go prawie godzinę
Kabina była zmiażdżona, więc dostęp do kierowcy był bardzo utrudniony. Strażak z Krzeszyc opatrzył widoczne rany i ustabilizował odcinek szyjny kierowcy. Cały czas udzielał też wsparcia rannemu mężczyźnie. Wkrótce na miejsce dotarły służby ratunkowe: kilka zastępów strażaków, pogotowie i policja. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, żeby porozcinać pogiętą blachę i wydostać rannego kierowcę ciężarówki z kabiny. Trwało to około 50 minut. Po wydobyciu z kabiny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
W akcji ratunkowej brali udział m.in. strażacy z OSP Ożarów Mazowiecki i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Błonie, którzy udostępnili "GL" zdjęcia z wypadku. Dziękujemy!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?