MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Rewolucja w Polkowicach

Redakcja
Obrazek z meczu pomiędzy CCC a Dudą rozegranego w listopadzie ubiegłego roku. Justyna Jeziorna z Polkowic walczy z Darią Mieloszyńską z Leszna. Od nowego sezonu obie zawodniczki będą grały w Polkowicach.
Obrazek z meczu pomiędzy CCC a Dudą rozegranego w listopadzie ubiegłego roku. Justyna Jeziorna z Polkowic walczy z Darią Mieloszyńską z Leszna. Od nowego sezonu obie zawodniczki będą grały w Polkowicach. Fot. Konrad Kaptur
W CCC nie próżnują. Trwa budowa zespołu. Jest już nie tylko nowy trener, ale także spora część zawodniczek, które od września będą bronić pomarańczowych barw.

Sezon 2007/2008 dziewczyny zakończyły na piątym miejscu. Po raz pierwszy od sześciu lat nie awansowały do czołowej czwórki ekstraklasy, co odebrano jako porażkę, bo kadrowo drużyna wyglądała nieźle. Nic dziwnego, że tuż po zakończeniu przystąpiono do budowy nowej drużyny.

Na początek hit
W trakcie minionego sezonu ze stanowiska szkoleniowca zrezygnował Andrzej Nowakowski, z którego nazwiskiem wiążą się największe sukcesy klubu. Jego miejsce zajął Wojciech Spisacki, dotychczasowy dyrektor sportowy, a w roli asystenta zadebiutował odnoszący sukcesy w pracy z młodzieżą Arkadiusz Rusin. Już wówczas było wiadomo, że to rozwiązanie tymczasowe.

- Rozmawialiśmy z Krzysztofem Koziorowiczem już po rezygnacji trenera Nowakowskiego. Wówczas odmówił - wspomina prezes Korsak. Ostatecznie udało się nam porozumieć. Jestem spokojny o przyszłość naszego klubu. Z Krzysztofem Koziorowiczem mamy gwarancję wysokiego poziomu. Jeżeli wszystko ułoży się po naszej myśli będzie dobrze - zaznacza Korsak.

Polki już są, czas na zagraniczne

W drużynie doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Z zespołem pożegnały się wszystkie zawodniczki zagraniczne. Senegalka N'Deye N'Diaye, Białorusinka Olga Masilionene, Amerykanka Jennifer Lacy oraz Czeszka Veronika Bortelova rozstały się z Polkowicami, bo klub nie był zainteresowany przedłużeniem kontraktów.

Tak samo było z Anną Szyćko. Inna historia wiąże się ze środkową z Chorwacji Petrą Stampaliją, która jako jedyna z zagranicznych spełniła pokładane w niej nadzieje. Otrzymała ona bardzo intratną ofertę z z hiszpańskiej Salamanki i ostatecznie również pożegnała Polkowice.

Wiadomo już, że od nowego sezonu w pomarańczowej koszulce będzie występować Agata Gajda, znana bardziej Polkowicach występów pod panieńskim nazwiskiem Nowacka. Rozgrywająca przed dwoma laty grała w CCC, a ostatnie sezony spędziła w zespole mistrza Polski Wisły Can Pack Kraków. Nie miała tam jednak zbyt wielu okazji do występów i wróciła do Polkowic.

Poza Gajdą zobaczymy również Justynę Jeziorną, utalentowaną Katarzynę Bednarczyk z SMS-u Łomianki, Natalią Małaszewską z AZS KK Jelenia Góra, a także Darię Mieloszyńską z Dudy Leszno. Ta zawodniczki powinna być dużym wzmocnieniem. Mieloszyńska była motorem napędowym ofensywnych poczynań zespołu z Leszna i to w głównej mierze dzięki niej leszczynianki pokonały CCC w pierwszej rundzie play-off poprzedniego sezonu.

Pozostałe koszykarki, które ujrzymy w przyszłym sezonie to: Elżbieta Paździerska, Marta Gajewska i Anna Pietrzak. To zawodniczki, które przed rokiem grały w CCC. Trwają jeszcze rozmowy z Iloną Jasnowską.

Polską część składu już już skompletowa. Teraz czas na zawodniczki zagranicznych.
- Mamy wiele ofert, ale musimy spokojnie zastanowić się nad wyborem, by uniknąć błędów z poprzedniego sezonu. Pośpiech w tym wypadku nie jest dobrym doradcą - mówi prezes Korsak.

Konrad Kaptur
0 509 374 135
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska