26 - latek po raz pierwszy został zatrzymany przez policjantów po tym jak w trakcie wizyty u swojego znajomego skradł mu telefon komórkowy. Kiedy dowiedział się, że ten złożył zawiadomienie na policję, przyszedł do niego i żądał pieniędzy za zwrot telefonu. Ostatecznie oddał skradziony przedmiot, ale grożąc pobiciem, żądał odwołania zawiadomienia o kradzieży. Poszkodowany poinformował jednak policjantów o całym zajściu.
26 - latek został zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty. To nie było dla niego żadną przestrogą. Dzień później znów został zatrzymany, tym razem przez policyjny patrol. Poprosił bowiem nieznajomą o pożyczenie telefonu, bo jak twierdził "musi zadzwonić po policję". Z telefonem uciekł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?