W ostatnich dniach, w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o spaleniu domku na jednym z placów zabaw w Krośnie Odrzańskim, która spotkała się z dużym oburzeniem wśród mieszkańców. Straty w tym przypadku poniósł nie tylko Urząd Miasta, który zainwestował w budowę domku blisko 8 tys. złotych, ale przede wszystkim dzieci, które bardzo chętnie korzystały z tego miejsca podczas zabaw na świeżym powietrzu.
- Zanim zgłoszenie dotarło do krośnieńskiej komendy, już było wiadomo, kto stoi za chuligańskim wybrykiem. Sprawa została rozwiązana dzięki dzielnicowym, którzy na nagraniu z monitoringu miejskiego rozpoznali sprawcę podpalenia, a także ustalili dane kolejnej osoby, która brała udział w zdarzeniu - mówi podkom. Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.
Zanim zgłoszenie dotarło do krośnieńskiej komendy, już było wiadomo, kto stoi za chuligańskim wybrykiem. Sprawa została rozwiązana dzięki dzielnicowym
Uzyskanie informacji o trzeciej osobie widniejącej na nagraniu, była tylko kwestią czasu. Gdy kryminalni wykonywali z nimi czynności, znane były już wszystkie nazwiska. Są to uczniowie szkół podstawowych w wieku 12, 14 i 15 lat. W piątek (23 stycznia) materiały skierowane zostały do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Krośnie Odrzańskim, gdzie zapadną wobec nich dalsze decyzje.
POŻARY W LUBUSKIEM
Polecamy wideo: Pijany kierowca spowodował wypadek. Zginęły dwie kobiety. Lubuska policja zapowiada walkę z pijanymi kierowcami
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?