Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto chce zostać radnym w Żarach i Żaganiu?

(th, alucz)
Lechosław Fechner radnym w Żaganiu jest od lat. Znów liczy na reelekcję.
Lechosław Fechner radnym w Żaganiu jest od lat. Znów liczy na reelekcję. fot. Tomasz Hucał
Już 21 listopada wybory samorządowe. Będziemy wybierali m. in. radnych miejskich w Żaganiu i Żarach. Prezentujemy raport dotyczący kandydatów na rajców. W większości listy otwierają sprawdzone nazwiska.

W Żarach poszczególne komitety wyborcze zaznaczają, że dopiero tworzą listy, ale liderów już w wielu przypadkach mają. Wśród kandydatów są weterani lokalnej polityki, ale nie brakuje też "świeżynek". Zacznijmy od komitetu Tobie i Miastu. Jak informuje Józef Szczotka na jego listach znajdą się przede wszystkim ludzie rozsądni. - To są osoby, które mają coś konkretnego do powiedzenia. Tacy, którzy będą chcieli wpłynąć na sposób powoływania władzy i tacy, którzy mają do zaproponowania konkretne rozwiązania - zaznacza. Na listach znajdą się m. in. dotychczasowi rajcy: Kamila Zgolak-Suszka, Zbigniew Talaga, Aleksander Słowikowski.

Z kolei Forum Samorządowe Miast i Gmin Powiatu Żarskiego stawia na młodych i aktywnych. - Na naszych listach jest znacznie więcej kobiet niż w poprzednich wyborach, są to również osoby doświadczone w pracy na rzecz lokalnego samorządu. Ostateczna lista będzie zatwierdzona w poniedziałek, wtedy podamy ją do publicznej wiadomości - oświadczyła Danuta Madej, kandydatka na burmistrza z Forum.

PiS ma jeszcze czas

Na wspomniane "świeżynki" będzie stawiać Towarzystwo Upiększania Miasta. - Zależy nam na ludziach młodych, którzy dotychczas nie angażowali się w działalność polityczną. Dotychczasowa polityka lokalna to domena głównie działaczy politycznych, a nie społecznych. Dlatego liczymy na ludzi z doświadczeniem, ale raczej w działalności społecznej - mówi Rafał Szymczak z TUM, także jeden z kandydatów do rady.

Franciszek Wołowicz z żarskiej Lewicy przyznaje, że mieszanka doświadczenia i świeżości to jedno z najlepszych rozwiązań. - Wśród kandydatów jest sporo obecnych radnych, m.in. Jerzy Węgier, który najdłużej zasiada w radzie, ponadto Kazimierz Łobocki oraz burmistrz Pogorzelec i jego zastępcy. Będzie też kilka osób z organizacji pozarządowych. Są to ludzie młodzi i bardzo obiecujący - zapewnia.
Z list Platformy Obywatelskiej będą również startować młodzi nieco i starsi. - Dajemy szansę między innymi studentom, którzy będą mogli sprawdzić się w pracy w radzie, to ludzie z nowymi pomysłami i na nich stawiamy. Będą też oczywiście bardziej doświadczeni ludzie, na przykład Stanisław Krasko, czy dyrektor szpitala wojskowego Sławomir Gaik oraz Aleksander Czerwonajcio - wylicza Marcin Grubizna z PO.

Kazimierz Drozd, prezes zarządu powiatu żarskiego PIS odmówił nam udzielenia odpowiedzi w sprawie kandydatów do rady. - Jest jeszcze sporo czasu, nie pali się przecież. Na wszystko przyjdzie czas - wyznał.

Lewica stawia na doświadczenie

Dużo bardziej rozmowy jest szef powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w powiecie żagańskim. Jerzy Bielawski, który sam startuje do sejmiku wojewódzkiego, zaznacza, że jego ugrupowanie stawia na mieszankę rutyny z młodością. - Nasze "jedynki" na listach w Żaganiu to Małgorzata Klorek, Stanisław Dziedzic, Jolanta Zaborowska, ale także młody Adam Raciborski, któremu zależy na promocji miasta - wylicza szef żagańskiego PiS.

Platforma Obywatelska w Żaganiu też już ma zamknięte listy. - Będzie u nas mnóstwo ludzi młodych, nie spaczonych polityką, z nowym spojrzeniem na miasto - deklaruje szef PO w powiecie żagańskim Marek Ślusarski. - Ale także doświadczeni radni, czy urzędnicy, jak Krystyna Jankowska, Zdzisław Żyta, Grażyna Stawowczyk oraz młody, ale już doświadczony Daniel Marchewka - dodaje M. Ślusarski, który także startuje do rady.

Lewica stawia na ludzi doświadczonych. - Na naszych listach będzie oczywiście także młodzież, ale sporo miejsc zajmą radni z doświadczeniem, którzy wiedzą jak funkcjonuje miasto. Młodzi mają się od nich uczyć, jak znajdą się w radzie - wyjaśnia Wiesław Źrebiec, szef żagańskiego SLD. Na listach Lewicy znajdą się m. in. obecni rajcy miejscy: Wanda Winczaruk, Zdzisław Opala, Tadeusz Wołoszyn, czy wieloletni radny Lechosław Fechner.

Mocne stowarzyszenia

Polskie Stronnictwo Ludowe w trzech z czterech okręgów na pozycji numer jeden umieszcza obecnych radnych: Antoniego Budziłło, Artura Pauszka i Czesława Marca. - Na pozycji numer jeden znajdzie się też Piotr Tysiak. Na naszych listach będzie także sporo studentów - zapowiada Henryk Janowicz z PSL.

Partie polityczne mają mocne reprezentacje, ale najwięcej przed wyborami mówi się chyba o dwóch lokalnych stowarzyszeniach związanych z dwoma głównymi rywalami w wyborach burmistrzowskich: Sławomirem Kowalem (Nasze Miasto) i Eugeniuszem Chodaniem (Nasze Miasto - Nasz Powiat).
Ci pierwsi nie chcą jeszcze mówić o nazwiskach. - W czwartek wieczorem (po zamknięciu tego numeru "TŻŻ") mamy zebranie, na którym będziemy zatwierdzali listy wyborcze - tłumaczy Andrzej Katarzyniec z Naszego Miasta. - Mogę tylko powiedzieć, że mamy już komplet kandydatów i jest w tym gronie kilkunastu radnych z doświadczeniem z poprzednich kadencji. Nie obiecujemy gruszek na wierzbie, a jedynie pracę na rzecz Żagania.

- U nas nie ma ludzi, którzy powiedzą "jak mnie wybierzesz, to coś tam zrobię". Są tylko tacy, którzy już dużo zrobili - zapewnia Andrzej Chodań, szef stowarzyszenia Nasze Miasto - Nasz Powiat.
I tak na listach tego ugrupowania są m. in. wieloletni dyrektor szkoły muzycznej Stanisław Piniuta, szef PTTK Ogniwo Grzegorz Kołodziejski, obecny radny Henryk Sienkiewicz, czy doświadczeni pedagodzy: Bożena Adamowicz, Zbigniew Białkowski i Adam Szulc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska