5. Motor Lublin. Postawił na młodość. Ściągnął jako juniora Mateusza Cierniaka, który dołączy do Wiktora Lamparta, oraz Dominika Kuberę, zawodnika do lat 24. To niewątpliwy sukces okresu transferowego, choć kosztowny i nieco ryzykowny. Mimo wszystko - postawienie na młodych zawodników ma na pewno sens. Choć w dzisiejszych czasach nigdy nie wiadomo, czy za dwa - trzy lata nie znajdzie się ktoś bogatszy, kto "podkupi" Kuberę czy Cierniaka tak, jak teraz zrobił to właśnie Motor. Nie do końca zrozumiałym jest transfer Krzysztofa Buczkowskiego, przedostatniego wg średniej seniora PGE Ekstraligi 2020. Albo lublinianie liczą na cudowne przebudzenie grudziądzanina, albo z góry zakładają, że w jego miejsce będą jeździć juniorzy, co też miałoby jakiś sens. Zostają jeszcze Jarosław Hampel, Grigorij Łaguta i Mikkel Michelsen. Niby silna trójka, ale jako całość Motor raczej będzie miał duże kłopoty ze skuteczną walką z gigantami ligi.

4. Włókniarz Częstochowa. Musiał pozbyć się Jasona Doyle'a, Paweł Przedpełski zdecydował się wrócić do Torunia, ale częstochowianie poradzili sobie z tą sytuacją znakomicie. Miejsce Przedpełskiego zajmie Kacper Woryna, a zamiast Doyle'a będzie jeździł Bartosz Smektała. Jako zawodnik do 24 lat, mający za sobą udany, pierwszy sezon w gronie seniorów. Do tego Włókniarz będzie dysponował bardzo dobrą dwójką liderów (Leon Madsen i Fredrik Lindgren) oraz najlepszą, teoretycznie, dwójką juniorów (Jakub Miśkowiak, Mateusz Świdnicki). O ile dojdą do ładu ze swoim torem, powinni być lepsi od Motoru i awansować do czołowej czwórki.

3. Stal Gorzów. Tegoroczny finalista jest autorem jednego z największych hitów transferowych - pozyskał Martina Vaculika z Falubazu Zielona Góra. Niestety, poniósł też straty. Jako gość nie będzie jeździł już w Stali Jack Holder, wiek juniora skończył Rafał Karczmarz. Ma niesamowity atut w postaci krajowego lidera - Bartosza Zmarzlika. Anders Thomsen też jest zawodnikiem pewnym i obliczalnym. Znak zapytania można postawić przy Szymonie Woźniaku - czy będzie zawodnikiem z początku sezonu 2020, czy z jego końca? Patrząc na seniorów Stal wygląda imponująco, gorzej jest z juniorami i zawodnikiem do lat 24. I to może być decydujące, jeśli chodzi chodzi o walkę o złoto.

2. Sparta Wrocław. Autor największego transferowego hitu. Artiom Łaguta dołączył do Taia Woffindena i Macieja Janowskiego jako trzeci lider. Wydaje się to imponujące, choć Janowskiemu i Woffindenowi przytrafiają się wpadki. Dużym plusem są juniorzy - Michał Curzytek i Przemysław Liszka. W składzie będą musieli zmieścić się też Daniel Bewley i Gleb Czugunow. Kto wie, czy to właśnie nie od ich formy zależeć będzie wynik Sparty w całym sezonie. Ale zakładamy, że dadzą radę, stąd wysokie, drugie miejsce.