Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto przejmuje stery w Stali Gorzów po aresztowaniu prezesa?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
W tym roku Stal Gorzów obchodzi 75-lecie istnienia.
W tym roku Stal Gorzów obchodzi 75-lecie istnienia. Robert Gorbar
- Na ile znam prezesa Marka G., to on rozumie sytuację i sam zrezygnuje - mówi nam Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali Gorzów. Pełniącym obowiązki prezesa klubu został Waldemar Sadowski.

- Najlepszym lekarstwem na tę sytuację jest wzięcie się w garść i walka o najwyższy cel, czyli zdobycie drużynowego mistrzostwa Polski - mówi nam senator Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali Gorzów. Rozmawiamy z nim po tym, gdy w piątek 10 czerwca spotkał się z zarządem klubu, który właśnie przeżywa jeden z większych kryzysów w swojej historii. We wtorek 7 czerwca zatrzymany został bowiem dotychczasowy prezes Stali - Marek G., któremu prokurator postawił zarzut „prania brudnych pieniędzy”.

Marek G. do winy się nie przyznaje. Prokuratura Regionalna w Warszawie twierdzi jednak, że w należącym do G. kantorze internetowym „wyprano” 66 mln zł. W czwartek 9 czerwca prezes Stali został aresztowany na trzy miesiące.

„Jak znam Marka G., to sam zrezygnuje”

W związku z zatrzymaniem i aresztowaniem Marka G., w Stali dochodzi do zmian.

- Pełniącym obowiązki prezesa będzie Waldemar Sadowski - mówi nam honorowy prezes Stali. O tym, by Marek G. został formalnie usunięty ze stanowiska szefa klubu, nie ma mowy. - Wyobraźmy sobie, że za miesiąc pan Marek G. wychodzi z aresztu oczyszczony z zarzutów. Jakby się zatem czuli ci, którzy by go wysadzili z fotela?! Jak znam Marka G., to on doskonale rozumie sytuację i sam zrezygnuje z bycia prezesem. A jeśli okaże się, że jest niewinny, będzie można go ponownie zaprosić do zarządu. Kiedy usłyszałem, że został zatrzymany, byłem w szoku, bo to człowiek poukładany, inteligentny, a do tego bardzo majętny. W winę Marka G. uwierzę, gdy zobaczę twarde dowody. Ja natomiast w swoim życiu widziałem już wiele osób, które były niesłusznie oskarżane czy skazywane, a później państwo musiało płacić duże odszkodowania - mówi nam senator Komarnicki. Tłumaczy, że formalny wybór nowego sternika klubu ma nastąpić po rezygnacji Marka G.

Jeśli chodzi o Waldemara Sadowskiego, to jest on jednym z czterech wiceprezesów Stali Gorzów. Zawodowo jest natomiast prezesem polskiego oddziału Holz Tusche z Dębna. To działająca od 2005 r. firma zajmująca się materiałami drewnianymi.

„Sytuacja finansowa jest stabilna”

Tuż po informacji o zatrzymaniu prezesa Stali wśród kibiców zaczęły pojawiać się obawy o przyszłość klubu. W Stali zapewniają, że sytuacja finansowa jest stabilna.

- Zostały przeprowadzone rozmowy z zawodnikami, uspokoiliśmy ich i zapewniliśmy, że jeśli chodzi o sytuację klubu, to wszystko mamy pod kontrolą - mówi Michał Wasilewski, rzecznik klubu. W piątkowy wieczór drużyna Moich Bermudów Stali Gorzów ma w planach spotkanie z Arged Malesą w Ostrowie. Po tym meczu zarząd klubu ma odbyć kolejne spotkanie z zawodnikami.

- Sytuacja z ostatnich dni z pewnością wpływa na funkcjonowanie klubu. Potrzebujemy trochę czasy, żeby jakoś to wszystko sobie poukładać. Niebawem zarząd będzie podejmował decyzje, będą konsultacje z miastem, sponsorami i partnerami. To nie Stal Gorzów ponosi odpowiedzialność za to, co się dzieje. To na nas spadło równie mocno, jak na kibiców - mówi M. Wasilewski.
Fani żółto-niebieskich martwią się, że po sezonie drużyna może się rozsypać, a zawodnicy zechcą przejść do innych klubów.
- Nie obawia się pan, że z Gorzowa odejdzie Bartosz Zmarzlik? - pytamy W. Komarnickiego.
- Jeśli jest stabilna sytuacja finansowa, jeśli jest zarząd i rada nadzorcza, a wszyscy dbają, by klub dobrze funkcjonował, to nie widzę powodów do obaw.

Czytaj również:
Zatrzymanie prezesa Stali Gorzów. Klub wydał oświadczenie. Co z meczem w Ostrowie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska