Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś chce zaszkodzić burmistrzowi Skwierzyny i wysyła ludziom ośmieszające go listy

Dariusz Brożek
- Ktoś chce mi zaszkodzić. Liczę, że tym razem policja zatrzyma autora, lub autorów listu - mówi Arkadiusz Piotrowski, burmistrz Skwierzyny.
- Ktoś chce mi zaszkodzić. Liczę, że tym razem policja zatrzyma autora, lub autorów listu - mówi Arkadiusz Piotrowski, burmistrz Skwierzyny. fot. Dariusz Brożek
Po mieście krążą listy, które ośmieszają burmistrza Arkadiusza Piotrowskiego. Ktoś podszył się pod samorządowca i składa mieszkańcom świąteczne życzenia w jego imieniu. Pisze, że zależy mu na głosach wyborców i wysokiej pensji.

W liście adresowanym do mieszkańców czytamy, że burmistrz jest ,,ojcem miasta''. Jakoby zależy mu na głosach mieszkańców w wyborach i zaraz po ich wygraniu każe radnym, żeby podnieśli mu pensje.

- To fałszywka. Ktoś chce ośmieszyć burmistrza - komentuje Wiesław Melcer, sekretarz Urzędu Miejskiego.

Nie wiadomo, ile takich listów trafiło do mieszkańców. Do Urzędu Miejskiego zgłosiły się dwie osoby, które je dostały. Burmistrz zawiadomił o tym Komendę Wojewódzką Policji w Gorzowie Wlkp.. Twierdzi, że jego przeciwnicy rozpoczęli negatywna kampanię wyborczą i chcą go zdyskredytować w oczach mieszkańców.

Wpierw spłonęły samochody

Nasi rozmówcy przypominają, że podobne listy krążyły po mieście już kilka razy. Pojawiały się wraz ze wzrostem politycznej temperatury: przed wyborami i przed referendum w sprawie odwołania bur. Sprawą zajmowała się policja, ale sprawców nie ustalono. Wiosną br. ktoś podpalił samochody Piotrowskiego i jego zięcia. Czy burmistrz łączy te fakty? - Nie mogę tego wykluczyć - odpowiada.

Mieszkańcy podchodzą do listów z dystansem. - Już to przerabialiśmy. Podobne próby skompromitowania burmistrza zakończyły się fiaskiem - mówi jedna z naszych Czytelniczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska