Nie wiadomo kto i kiedy przywiązał psa do ogrodzenia. Konającego wilczura zauważyli w Wigilię wolontariusze. Poprosili o pomoc weterynarza Adama Piłaszewicza. Lekarz przyznaje, że już dawno czegoś takiego nie widział.
- Po ropiejących ranach widać było, że pętlę miał na szyi kilka dni - mówi. Pies przeszedł już operację. Przeżyje, ale wymaga leczenia. Policja szuka oprawcy.
Drastyczny scenariusz
Daria Piekarek, wolontariuszka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, zna wiele podobnych historii. - Do przytuliska trafił pies ze zmiażdżoną łapą, wybitymi oczyma, a nawet z łańcuchem wrośniętym w grzbiet. Dwa tygodnie temu ktoś podrzucił psa, który miał powykręcane łapy. Trzeba było go uśpić - mówi drżącym głosem.
Choszczeńscy policjanci prowadzą kilka dochodzeń w sprawie znęcania się nad zwierzętami. - W Nętkowie koło Recza młodzieniec poszczuł psami strusie. Potem zabił cielaka i na koniec powiesił na trzepaku psa sąsiadów. W Choszcznie, w październiku, pijany mężczyzna znęcał się nad kotami. Bił je drewnianym kołkiem i rzucał nimi o ścianę. W grudniu 21-latek z Recza zastrzelił z wiatrówki kota - wymienia asp. Jakub Zaręba z policji w Choszcznie (o wszystkich sprawach pisała też ,,GL'').
Zwierzęta się nie poskarżą
Weterynarz Adam Piłaszewicz mówi nawet o ,,modzie'' na strzelanie do zwierzaków. - Wiele razy znajdowałem śrut w skórze kotów - przyznaje.
Jak zapobiec znęcaniu się nad zwierzakami? Policjanci straszą karami. - Można iść za to do więzienia - przypominają. Weterynarz mówi o czipach - elektronicznych identyfikatorach - które pozwolą namierzyć właściciela zwierzęcia. - Koszt wszczepienia nadajnika to około 50 zł, ale w Choszcznie nikt się jeszcze nie zdecydował na oznakowanie pupila - mówi A. Piłaszewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?