Magiczny wieczór rozpoczął Kuba Ziołek, tegoroczny laureat Paszportu Polityki w kategorii „Muzyka Popularna”, znany m.in. z solowych projektów Stara Rzeka, gdzie postindustrialny eksperyment, ambient i noise spotykały się z ludową nutą. Teraz artysta „przypięty” do elektronicznego ołtarza sięgał po 6- i 12-strunowe gitary akustyczne.
Później miejsce za swoim okablowanym stanowiskiem zajął multiinstrumentalista i kompozytor Wacław Zimpel (autor płyty „Lines”). Do wciskania klawiszy zaangażował coś na kształt robota, a sam na oczach widzów zapętlał kolejne linie melodyczne kompozycji, używając m.in. klarnetu czy khaen - bambusowej harmonijki ustnej z Tajlandii lub Laosu rodem.
Na koniec panowie grali razem, harmonijnie łącząc własne żywioły w jeden nurt. A scenografią były zdjęcia z eksponowanej w Galerii BWA wystawy Tomasza Pastyrczyka - „Wszyscy jesteśmy obserwatorami” (czynna do 6 marca).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?