Ligowcy w Szprotawie

W klasie okręgowej występują cztery zespoły z ziemi żarsko-żagańskiej. Wśród nich najmocniejsza jest Sprotavia Szprotawa, wymieniana jako kandydat do awansu do IV ligi.

Przed nowym sezonem zespół ze Szprotawy wzmocnili doświadczeni piłkarze. Z Olbrachtowa przyszedł grający trener Arkadiusz Dybka, a także Tomasz Siemiński. Hity transferowe to jednak pozyskanie Przemysława Kowalskiego z żarskiego Promienia i Tomasza Chrupałły z Mlekovity Wysokie Mazowieckie (III liga, grupa centralna). Jeżeli do tego dodamy będących już wcześniej w zespole Radosława Piroga, czy Tomasza Mruka, to powstaje groźna dla każdego ekipa. Sprotavia potwierdziła swoją moc w pierwszym meczu wygrywając na wyjeździe z Piastem Czerwieńsk 4:2.
Wielką niewiadomą pozostaje spadkowicz z IV ligi - Budowlani Lubsko. Z zespołu odeszło kilku dobrych graczy, jednak pozostali powinni zapewnić drużynie miejsce w górnej połówce tabeli.
O utrzymanie będą walczyć - beniaminek Stal Jasień i Błękitni Olbrachtów. W porównaniu z klasą A Stal wzmocniła się tylko minimalnie, a z Błękitnych do Sprotavii i Promienia Żary odeszło pięciu podstawowych piłkarzy. W sobotę o godz. 16.00 w Jasieniu szansa na zobaczenie dwóch drużyn z naszego regionu. Stal podejmie Sprotavię.
Bardzo ciekawie powinno być także w klasie A. Tu wielu fachowców stawia na beniaminka Vitrosilicon Iłowa. Niektórzy mówią, że ta drużyna już teraz ma skład na czwartą ligę. - To lekka przesada - mówi trener Vitrosiliconu Artur Sobczyk. - Ale na awans do okręgówki na pewno nas stać i taki jest nasz cel na ten sezon - deklaruje.

Po awansie z klasy B zespół z Iłowej nie dokonał oszałamiających wzmocnień. Pojawił się jedynie Robert Mańkowski z Budowlanych Gozdnica, załatwiani ą dwaj piłkarze z WKS Łaz, m. in. bramkarz Paweł Horożaniecki, testowany przez Promień. - Nasza polityka opiera się na sprowadzaniu młodych, utalentowanych piłkarzy. Własnych wychowanków, czy gracz z klasy B. Nasz zespół ma być budowany na lata, a nie na jeden sezon - wyjaśnia A. Sobczyk.
Pierwszy mecz w Iłowej już w sobotę, a rywalem Vitro będzie ŁKS Łęknica. Początek o godz. 17.00. do ciekawego spotkania dojdzie też w Koninie Żagańskim, gdzie miejscowy Orzeł podejmie spadkowicza Garbarnię Leszno Górne. W gronie faworytów wymienia się także KP Tomaszowo. - To całkiem solidny zespół -mówi o rywalu trener Vitrosiliconu.
- Tradycyjnie już będziemy walczyli o miejsce w pierwszej szóstce. Na razie w naszym zespole nie zaszły wielkie zmiany. Choć poszukujemy jeszcze kilku zawodników, szczególnie młodzieżowców - mówi członek zarządu klubu z Tomaszowa Mariusz Krugły.
W klasie B już na początku można mówić o faworytach do awansu. W grupie żarskiej wzmocniony Sparta Grabik powinna rozdawać karty. Natomiast w grupie żagańskiej do najlepszych należeć będzie ubiegłoroczny wicemistrz Sparta Miodnica i Beskid Bożnów, który pozyskał kilku piłkarzy z wyższych lig.