Dziś zarządza nim spółka PPL Porty Lotnicze, zaś samorząd województwa wspiera połączenia z Babimostu do Warszawy, realizowanych przez przewoźnika - firmę SprintAir. W tym roku kończy się umowy zarówno z PPL na zarządzanie portem, jak i ze SprintAirem.
- Na pewno będziemy utrzymywać gotowość do prowadzenia operacji wojskowych z wykorzystaniem infrastruktury lotniskowej. Szansą są także loty czarterowe i działalność biznesowa - mówi marszałek Elżbieta Polak. - Natomiast wcale nie jesteśmy przekonani, że dalsze loty do Warszawy są konieczne. Bo dojazd do stolicy innymi środkami komunikacji jest bardzo konkurencyjny cenowo.
Marszałek dodaje, że jeśli miałby się odbyć przetarg na kontynuację tego zadania, to teraz trzeba się zastanowić, na jakich zasadach...
- Choć osobiście uważam, że przed nami jest boom na przewozy lotnicze, to jednak wielu decyzji nie możemy podejmować samodzielnie, wiele zależy od polityki prowadzonej przez PPL - podkreśla marszałek.
Od niedawna nowym p.o. dyrektora Portu Lotniczego w Babimoście z ramienia PPL jest Wojciech Gil: - Moim głównym celem jest przygotowanie tego lotniska do kolejnej certyfikacji unijnej.
Czytaj też: Rzepin zyska obwodnicę i dojazd do A2
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?