Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie Lato Filmowe. Łagów - reaktywacja

Zdzisław Haczek 0 68 324 88 45 [email protected]
Borys Szyc dobrze wie, na czym polega sceniczne show. Śpiewa utwory z repertuaru Prince'a, Jamesa Browna, Sinead O'Connor.
Borys Szyc dobrze wie, na czym polega sceniczne show. Śpiewa utwory z repertuaru Prince'a, Jamesa Browna, Sinead O'Connor. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Kocham kino. Kocham Lubuskie Lato Filmowe, więc mój obiektywizm wygląda trochę niewyraźnie. Nie gustuję w typie humoru a la "Smak Mamrota", ale szanuję śmiech tych, których panowie z "Rancza" bawią. Oni są tej imprezie potrzebni.

Gdybym chciał (mógł?) być do bólu obiektywny, to musiałbym napisać, że były podczas 38. LLF-u seanse z "garstką" widzów. "Garstka" to pięciu, czy już dziesięciu? Nie wiem. Redaktor z radia X, który spod Bramy Marchijskiej pluł w eter "garstkami" i "próbą reanimacji trupa, który i tak nie żyje" - wie to najlepiej.
Ja miałem szczęście bywać w kinie Świteź zapełnionym do połowy albo prawie w całości. I to o 11.00 przed południem.

Tłum hiperrealny

Widziałem też kolejkę na "Wojnę polsko-ruską" i miny tych 40 osób, które się na pokaz nie dostały. Pełne widownie na dwóch seansach "Mojej krwi" to był pewnie "przypadek"... Jak i kilkadziesiąt osób na meksykańskim "Nad jeziorem Tahoe" w sali Pod Basztą.

Tłum na śpiewającym Borysie Szycu był już realny. A amfiteatr oblepiony ludźmi na "Smaku Mamrota" i koncercie Stanisława Soyki - hiperrealny. Fakt - nie przyszli tu na film.

Od razu przypomina mi się zdjęcie z 1981 r.: nad głowami tłumu płynie parkowa ławka - to Andrzej Wajda przywiózł do Łagowa "Człowieka z żelaza". Za pół roku będzie stan wojenny i organizacja LLF przez dwa lata będzie zakazana.
Osobiście widziałem za to, jak kilkanaście lat temu Bogusław Linda chwiał się na scenie, prowokował bełkotem, a antyterroryści tylko pilnowali, by aktor bezpiecznie opuścił napchany amfiteatr.

Dorobił się Łagów swojej legendy

I tematu do plotek też potrzeba. Z kim prowadzał się 31-letni Borys Szyc? Ano z 25-letnią Kają Śródką, też aktorką, tyle że ze skromniejszym dorobki
I tematu do plotek też potrzeba. Z kim prowadzał się 31-letni Borys Szyc? Ano z 25-letnią Kają Śródką, też aktorką, tyle że ze skromniejszym dorobkiem. fot. Tomasz Gawałkiewicz

Aktor Eryk Lubos - pierwszy na mecie wyścigu rowerów wodnych. Takich atrakcji potrzeba w Łagowie.
(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz)

Wszak 40 lat zobowiązuje do mitologii, pamiętnika anegdot... Sypie nimi jak z rękawa redaktor Tadeusz Palto - dziś dziennikarz "GL" w stanie spoczynku, nigdy nie może sobie wizyty na festiwalu odmówić. Tyle lat tu przejeżdżał. Służbowo.
A cóż tu się nie działo?! Okradli pokój Małgorzaty Braunek w zamku... Barbara Brylska nie miała z kim córeczki Basi zostawić, to poprosiła redaktora...

Postacie tych dwóch aktorek połączyło później tragiczne zdarzenie. Tamta mała Basia w 1993 r. ma niespełna 20 lat. Jest modelką, aktorką. Jedzie samochodem ze swoim chłopakiem Xawerym Żuławskim - synem Małgorzaty Braunek i reżysera Andrzeja Żuławskiego. Wypadek. Ona ginie, jemu udaje się przeżyć.

Reżyserzy kierują wózkami

Rodzina filmowa w komplecie: reżyser „Wojny polsko-ruskiej” Xawery Żuławski, jego żona aktorka Maria Strzelecka i dzieci: Jagna i Kaj
Rodzina filmowa w komplecie: reżyser „Wojny polsko-ruskiej” Xawery Żuławski, jego żona aktorka Maria Strzelecka i dzieci: Jagna i Kaj fot. Tomasz Gawałkiewicz

I tematu do plotek też potrzeba. Z kim prowadzał się 31-letni Borys Szyc? Ano z 25-letnią Kają Śródką, też aktorką, tyle że ze skromniejszym dorobkiem.
(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz)

Xawery Żuławski jest dziś w Łagowie. Chodzi pod zamkowymi murami, na których 35 lat temu pozowała jego mama. Pokazuje w konkursie "Wojnę polsko-ruską". I prawie cały czas kursuje z wózkiem. W nim dwumiesięczna Jagna, obok kilkuletni Kaj i żona Maria Strzelecka, aktorka, która w "Wojnie..." jako Angela wymiotuje czarnymi kamieniami.

Swój wózek z pociechą toczą też po Łagowie: Łukasz Barczyk, szef jury, reżyser "Nieruchomego Poruszyciela", ze swoją żoną Kariną Kleszczewską, autorką zdjęć.

- Między naszymi dziećmi są tylko dwa tygodnie różnicy - mówi z uśmiechem Strzelecka, która na co dzień projektuje punkrockowe ciuchy do swojego sklepu.

Narodziny nadziei

Te maluszki niosą jakąś nadzieję. Czy podzielą się swoją symboliką z imprezą, która wkurzała "sanatoryjnym klimatem" wysłannika "Filmu" już kilka lat temu, ale teraz - po rocznej, finansowej zapaści - wysyła znaki: znów jestem?!

Łukasz Barczyk, który zbuntował się przeciw środowiskowym koteriom festiwalu w Gdyni i nie pokazał tam swojego "Nieruchomego Poruszyciela", mówi wprost: - Łagów to cudowne miejsce, to nowa nadzieja.

Seans z psami, kotami...

Dobra, nie można tu według godzin projekcji regulować zegarka, bo w grafiku bywają zmiany. W kinie Świteź ciuchy przechodzą zapaszkiem... "starego kina", kropla wody też podczas deszczu na głowę spadnie, ale... Pokażcie mi drugie festiwalowe kino, gdzie na widowni mamy: dwa małe koty, dwa duże psy i niemowlę. Karmione piersią.

Szczęśliwie, lektora czytającego na żywo dialogi, zastąpiły napisy wyświetlane z rzutnika pod ekranem. Postęp jakiś jest. Nie dotyczy ciemnej, brązowej farby na ścianach w toalecie.

Szokujące zęby

Nie samą toaletą... żyje jednak człowiek. Kinoman. Ale przede wszystkim ekranem. A ten w tym roku za sprawą dyrektora programowego Pawła T. Felisa bawił islandzkim humorem, hipnotyzował czarno-białym obrazem bułgarskiego "Zifta", porażał smutkiem niespełnienia i samotnością - tak w wydaniu rosyjskim ("Szultes"), jak niemieckim ("Kiedyś w sierpniu") czy polskim ("Moja krew"). Ale też niósł nadzieję (belgijski "Moskwa, Belgia").

Działo się na ekranie, oj działo! Szokowały i śmieszyły amerykańskie "Zęby", gdzie wagina odgryzała przyrodzenie "niegrzecznym chłopcom". Swoją siłę pokazywało kręcone pod palmami Kalifornii "Moje samobójstwo".

Z filmami był też problem, że czasem trzeba było wybrać: zobaczyć obraz nagrodzony w Cannes, Berlinie, Toronto, czy też ten z laurami w Wenecji, Cottbus i Sztokholmie?

Aparat w komórce

Rodzina filmowa w komplecie: reżyser "Wojny polsko-ruskiej" Xawery Żuławski, jego żona aktorka Maria Strzelecka i dzieci: Jagna i Kaj
(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz)

Jeśli więc z repertuarem jest OK, to czego brakuje? Twarzy. Borys Szyc dosłownie dwoił się w Łagowie. To dał koncert ze swoim 12-osobowym zespołem, to bawił się plastikowym karabinem na spotkaniu z widzami "Wojny polsko-ruskiej".

Eryk Lubos - bokser z "Mojej krwi" - ze swoim synem Franciszkiem wziął udział w pierwszych Filmowych Wyścigach Rowerów Wodnych. Wygrał, a jakże!
Ludzie po to mają aparaty fotograficzne w swoich telefonach, żeby fotografować. Albo się fotografować z... I tu trzeba dopisać trochę nazwisk.

Dobrze, że Łagów kreuje zdarzenia. Warszawski zespół Powieki premierowo zagrał w amfiteatrze muzykę specjalnie skomponowaną do przedwojennego "Kultu ciała" Michała Waszyńskiego.

Co dalej?

Ta edycja robiona była na wariata. Ledwo Andrzej Kawala, szef zielonogórskiego Klubu Kultury Filmowej, który organizuje imprezę od ponad 20 lat, wywalczył w sejmiku wpisanie LLF-u do budżetu województwa, a zaczął się czeski film w starym stylu. Jeśli zarząd województwa daje 200 tys. zł, to komu? Nie KKF-owi, ale gminie? Nie gminie, ale przez gminę KKF-owi? Gmina ma coś z kwoty urwać na atrakcje własne ("Smak Mamrota", koncert Soyki)? To ile...

KKF i dyrektor programowy mieli na organizację imprezy może trzy miesiące. Przygotowania do kolejnej powinny zacząć się już dziś. Na razie marszałek daje 2,5 mln zł z unijnych środków na stworzenie w Łagowie centrum kultury sztuki filmowej. Wójt Ryszard Oleszkiewicz mówi o zadaszeniu i remoncie amfiteatru, o dogadaniu się z wrocławską Odrą-Filmem co do warunków przejęcia przez gminę kina Świteź...

W Łagów, w Lubuskie Lato Filmowe, trzeba włożyć. A potem liczyć ludzi w kinie czy na ulicy. Myśl oryginalna nie jest: cud też trzeba promować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska