Godzina 13 - godzina "zero"
Od 1982r. godzina 13 - ta, była przez niektórych jednym z najbardziej oczekiwanych momentów dnia. Dopiero od tej godziny można było nabyć w sklepach napoje wysokoprocentowe. Zakaz został zniesiony w roku 1990
Kartki na wszystko
Reglamentacja tzw. towarów pierwszej potrzeby - to około 30-letnie doświadczenie osób żyjących w PRL -u. Były dosłownie na wszystko. Towar był wydzielany. Posiadając gotówkę można było się doposażyć jedynie na czarnym rynku, u rolnika itp. Częste były zamiany kartek na pewne asortymenty, np. osoba niepaląca mogła oddać swój przydział kartek na papierosy, w zamian za te na czekoladę, cukier itp.
Na kartki poza żywnością były takie dobra jak: samochody, węgiel czy materiały budowlane.
Papier toaletowy
Papier się zdobywało. Często niosło się go ze sklepu w charakterze naszyjnika, w dłoniach dźwigając jeszcze inne siatki. "Legalny" przydział na statystycznego Kowalskiego wynosił.... 7 rolek rocznie! A i z tym było różnie w poszczególnych województwach. Nic dziwnego, że organizowano ten towar na własną rękę, sprzedając butelki, makulaturę (otrzymywało się papier zamiennie).
Upragniony produkt był szary, szorstki i gruby. O kolorowym, miękkim czy wzorzystym można było tylko pomarzyć.
Paszport - wyjazdy za granicę
Leżał w depozycie Milicji Obywatelskiej. Aby wyjechać za granicę należało najpierw otrzymać zaproszenie, napisać podanie i poczekać na tzw. rozpatrzenie sprawy (również przez przedstawicieli MO, którzy wnikliwie prześwietlali delikwenta)
Po powrocie paszport ponownie oddawało się do depozytu.