Już na kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem gali Makowski Fight Championship 5 na trybunach zasiadało sporo kibiców. Każdy z nich czekał na gwiazdę wieczoru - Makowskiego. Zanim jednak popularny "Maku" pojawił się w ringu, można było obejrzeć sporo emocjonujących pojedynków.
Makowski wyszedł skoncentrowany i od początku ruszył na rywala. Z precyzją chirurga punktował raz za razem. Właściwie każdy cios dochodził do celu, każde kopnięcie lądowało na ciele przeciwnika. Choć w trzeciej rundzie to Słowak mocno przycisnął naszego "Maka" i Polak lekko zachwiał się na nogach...
Więcej o walce Makowskiego i o gali MFC 5 przeczytasz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "GL".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?