MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mamy takie ładne wsie

Eugeniusz Kurzawa
- Do tradycji mieszkańców Zakrzewa należy sobotnie sprzątanie obejść, chodnika i ulicy - tłumaczy Zbigniew Szczęsny, włodarz wsi.
- Do tradycji mieszkańców Zakrzewa należy sobotnie sprzątanie obejść, chodnika i ulicy - tłumaczy Zbigniew Szczęsny, włodarz wsi. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Skończył się doroczny konkurs "Piękna wieś", dzięki któremu pięknieje gmina

Rywalizacja 25 sołectw, o to które z nich jest najładniejsze weszła do tradycji gminy. Ambicją każdej wsi jest zdobycie w końcu roku miejsca "na pudle". Niektóre od lat z niego nie schodzą.

- Tak wyszło, że czwarty raz z rzędu nasza wioska wygrała rywalizację - mówi Jadwiga Hirt, sołtyska Grójca Wielkiego.

Grójec jest Wielki
- Wspólnie udało nam się zrobić naprawdę sporo, ale myślę, że o tegorocznej wygranej zdecydowało wejście Grójca do programu Odnowa dziedzictwa kulturowego wsi - dodaje pani Jadwiga. Chyba ma rację. Grójec Wielki wygrał bowiem konkurs "Piękna wieś" w kategorii wsi małych, a zwycięzcami w kategorii wsi dużych i średnich zostały Tuchorza i Zakrzewo. Wszystkie uczestniczące we wspomnianych programie odnowy, na który dostały pieniądze "zewnętrzne".
- Ale mamy się czym pochwalić - dodaje sołtyska. - Nad Obrą powstał amfiteatr, obok przystań kajakowa i żeglarska, boisko do siatkówki plażowej, zaś nieco dalej, przy świetlicy, plac zabaw, boisko do "nogi". W całości została wyremontowana sala wiejska.

Mieszkańcy tej niewielkiej miejscowości na szlaku jezior obrzańskich mogą się pochwalić niespotykaną aktywnością. Ich słynna impreza "Noc świętojańska", połączona z tzw. zerowaniem licznika (dla pań), czy zawody sikawek konnych przyciągają widzów z województw lubuskiego i wielkopolskiego.

- Zakrzewo nigdy w tym konkursie nie zeszło z pudła, czyli poniżej trzeciego miejsca - przypomina sołtys Zbigniew Szczęsny. - Po tym co ostatnio zrobiliśmy dziwiłbym się, gdybyśmy nie wygrali.

Najważniejszym osiągnięciem społeczności zakrzewskiej jest zakończony generalny remont świetlicy, odbudowa boiska, zbudowanie obok boisk do siatkówki, koszykówki, tenisa i placu zabaw dla dzieci.

- Reaktywowaliśmy też Koło Gospodyń Wiejskich - dodaje Z. Szczęsny. Teraz zależy mu - skoro jest już mały stadion ze 140 plastikowymi siedzeniami - żeby utworzyć drużynę piłkarską.

Wsparcie interwencyjnych

Dla sołtysa Mieczysława Banaszaka wygrana Tuchorzy to wielki sukces. - Ostatnio przecież byliśmy na czwartym miejscu wśród dużych wsi - zauważa. Dziś może się chwalić kilometrami nowych dróg, ładnie ułożonymi chodnikami, największą i najnowocześniejszą w gminie salą z zapleczem kuchennym. Jej otoczenie to zarazem centrum wioski. Tutaj jest Gminne Centrum Informacji z kawiarenką internetową, biblioteka, a na zewnątrz plac do tańca i zadbany staw, kiedyś przeciwpożarowy, dziś ozdobny.

Dumą sołtysa jest też park. - Ułożyliśmy w nim setki metrów alejek z polbruku - oprowadza po parku. Wspomina też o pielęgnacji miejsca pod pomnikiem straceń Polaków, przy szubienicy za wsią.

W tych zadaniach społeczność lokalną wspierali pracownicy interwencyjni. - Jestem jedynym sołtysem w gminie, który korzysta z osób przysyłanych przez urząd pracy - dodaje M. Banaszak. - Właśnie dzięki tym ludziom park jest taki zadbany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska