Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matej Žagar, żużlowiec Falubazu Zielona Góra: Mamy tylko punkcik przewagi. To jest nic, dlatego trzeba wygrać z Lesznem

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Matej Žagar, żużlowiec Falubazu Zielona Góra, uczestnik cyklu Grand Prix.
Matej Žagar, żużlowiec Falubazu Zielona Góra, uczestnik cyklu Grand Prix. Wojciech Szubartowski
Po nieudanym początku sezonu, Matej Žagar, w ostatnich meczach Falubazu Zielona Góra, był jednym z liderów drużyny. Żużlowiec ze Słowenii twierdzi, że zielonogórzanie są w stanie w niedzielę (1 sierpnia) pokonać mistrzów Polski z Leszna i ma nadzieję na to, że poprawi swoje wyniki również w cyklu Grand Prix.

W meczu z Unią Leszno żużlowcy Falubazu mocno mogą zbliżyć się do upragnionego celu, jakim w tym sezonie jest utrzymanie w PGE Ekstralidze. Kluczem do ewentualnego zwycięstwa z pewnością będzie dobra jazda Mateja Žagara. Słoweniec do spotkania z „Bykami” przystąpi po dwudniowych zmaganiach w cyklu Grand Prix. Żużlowiec liczy na to, że w turniejach na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu poprawi swoją sytuację w klasyfikacji generalnej (zajmuje 12. miejsce). Co Matej Žagar mówił przed niezwykle pracowitym dla niego weekendem?

„Będziemy mogli trochę lżej oddychać”

- Mamy tylko punkcik przewagi nad Grudziądzem, dla mnie to jest nic, dlatego trzeba się skupić, żeby wygrać mecz z Lesznem. Wtedy będziemy mogli trochę lżej oddychać. Zwycięstwo nad Unią jest realne, jesteśmy dobrymi zawodnikami, każdy z nas potrafi spokojnie zdobyć ponad dziesięć punktów. Wiadomo, że mamy teraz trochę pecha z juniorami. Jest kiepsko, bo jeden jest kontuzjowany, a drugi miał upadek w meczu derbowym w Gorzowie. Ale uważam, że chłopaki zacisną zęby, a my dołożymy trochę więcej. Dlaczego więc mamy nie wygrać? Będziemy trenować, dopasujemy sprzęt, musimy być szybcy.

„Miałam dwa upadki, które mi wszystko zniszczyły”

- W tej chwili może nie jestem jeszcze w optymalnej formie, wiemy, że lepiej mi idzie na wyjazdach niż u siebie. Gdybym tu poprawił jeszcze wyniki, to byłoby dużo lepiej. W tym sezonie było wiele powodów, które sprawiły, że moja średnia biegopunktowa nie jest taka, jakbym sobie tego życzył. Miałam dwa upadki, które kompletnie mi wszystko zniszczyły, i trafiły mi się później dwa słabe mecze u siebie.

Dziewczyny z grupy Bis Taxi Falubaz Girls od lat towarzyszą żużlowcom podczas meczów Falubazu Zielona Góra na stadionie przy W69. Są również ambasadorkami zielonogórskiego klubu na różnych wydarzeniach, nie tylko sportowych. Zawsze pięknie się prezentują.

Piękne dziewczyny z Bis Taxi Falubaz Girls w nowych strojach...

„Dobrze, że turnieje Grand Prix nie będą rozgrywane daleko”

- Żużlowych maratonów chyba nie lubi żaden zawodnik. Dobrze, że tym razem turnieje Grand Prix nie będą rozgrywane daleko, Wrocław przecież jest blisko Zielonej Góry. Dlatego logistycznie nie jest to duży problem. Rundy Grand Prix i mecze ligowe są bardzo wyczerpujące, moim zdaniem bardziej psychicznie niż fizycznie. Dużo rzeczy masz wtedy na głowie, wyciąga to z zawodników energię. Najważniejsze jest jednak to, żeby w tym wszystkim mieć dobry dzień.

„Mam nadzieję, że uda mi się przełamać złą passę we Wrocławiu”

- We Wrocławiu zawsze miałem nieudane turnieje, dlatego przed wyjazdem sprawdzałem w Zielonej Górze dwa nowe silniki. Mam nadzieję na poprawę wyników, bo w ostatnich latach nie szło mi tam, podobnie, jak wcześniej w meczach ligowych w Grudziądzu. W tym roku przełamałem się w Grudziądzu, dlatego mam nadzieję, że uda mi się też przełamać złą passę we Wrocławiu.

Trwa głosowanie...

Czy Matej Žagar powinien zostać w Falubazie w sezonie 2022?

„Czas na rozmowy o następnym sezonie dopiero nadejdzie”

- W Falubazie bardzo mi się podoba. Nie mam żadnych powodów do narzekań, nie było gorzkich chwil. Czas na rozmowy o następnym sezonie jednak dopiero nadejdzie. Teraz jeszcze przed nami ważne zawody i na tym się skupiamy.

Takie obrazki to znakomity kąsek dla kibiców żużla, którzy tęsknią za speedway’em z dawnych lat. Zdjęciami z minionej epoki raz za razem w mediach społecznościowych fanów czarnego sportu raczy Witold Łukowski. Jego fotografie z żużlowych aren to prawdziwe perełki dla kibiców.   Cofamy się do 1984 roku. Seria zdjęć przedstawia żużlowców w parkingu na stadionie Falubazu Zielona Góra w trakcie treningu reprezentacji Polski. Na fotkach pewnie z łatwością rozpoznacie żużlowe gwiazdy z lat 80., m.in. Zenona Plecha, Edwarda Jancarza, czy Andrzeja Huszczę >>>> POLECAMY: Ta drużyna w 1981 roku zdobyła pierwsze złoto dla Falubazu Zielona GóraZOBACZ TEŻ: Tak kiedyś wyglądały mecze żużlowców Stali i FalubazuPOLECAMY: Co wiesz o Andrzeju Huszczy? [QUIZ]OBEJRZYJ: Piotr Protasiewicz, ikona Falubazu Zielona Góra

Żużel retro. Huszcza, Jancarz, Plech podczas treningu w 1984...

WIDEO: Kibice Falubazu pod stadionem w czasie meczu z GKM-em Grudziądz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska