[galeria_glowna]
Godzina 13.25
Policja potwierdziła informację, że kobietę znaleziono martwą. - Na miejscu jest prokurator i policjanci. Będą wyjaśniać, dlaczego odebrała sobie życie - tłumaczy Justyna Migdalska z zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Zwłoki desperatki znaleźli strażacy ochotnicy, którzy pomagali policjantom w poszukiwaniach.
Godzina 12.30
Towarzyszymy policjantom i strażakom w poszukiwaniach. Uczestniczy w nich 20 policjantów oraz 40 strażaków z okolic Gorzowa. My towarzyszymy grupie, która sprawdza teren wzdłuż Warty za ogródkami działkowymi przy przystanku autobusowym Janice.
Rejony które mają patrolować strażacy wyznacza policja.
Kobieta wczoraj przyjechała do Gorzowa z Dzierżowa. Miała zrobić zakupy wspólnie z córką. W pewnym momencie kobiety rozłączyły się. Kilka minut po godzinie 17 na policję zadzwonił syn kobiety, który poinformował, że jego matka chce popełnić samobójstwo. - Kobieta powiedziała synowi, że jest właśnie na stacji paliw, robi zakupy i żeby jej nie szukać - mówi Justyna Migdalska.
Kobieta nie pojawiła się dziś w pracy, nie wróciła też na noc do domu.
Policjanci natychmiast wszczęli poszukiwania. Kilkudziesięciu policjantów wspólnie ze strażakami przeczesywało Gorzów. - Ubrana była w czarny płaszcz, czarne kozaki, miała przy sobie czarną torebkę. Kobieta ma lekko kręcone włosy, jej cechą szczególną jest duży nos - opisuje kobietę J. Migdalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?