Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecki pośredniak pomaga bezrobotnym

Dariusz Brożek [email protected]
Hanna Bułach ma 52 lata. Jest absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego, Powiatowym Urzędem Pracy w Międzyrzeczu kieruje od 2000 r.  (fot. Dariusz Brożek)
Hanna Bułach ma 52 lata. Jest absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego, Powiatowym Urzędem Pracy w Międzyrzeczu kieruje od 2000 r. (fot. Dariusz Brożek)
Rozmowa z Hanną Bułach, dyrektorką Powiatowego Urzędu Pracy w Międzyrzeczu.

 

- W jaki sposób pośredniak pomaga bezrobotnym?

- Realizujemy wiele programów, dzięki którym można zdobyć pracę lub nowe kwalifikacje zawodowe. Skorzystało z nich już ponad 800 osób, co ma kapitalny wpływ na sytuację na lokalnym rynku pracy. Przykładem niech będą szkolenia, w których od początku tego roku uczestniczyło już 178 osób. Jeśli kurs trwa ponad 150 godzin miesięcznie dostają stypendia wynoszące około 500 zł.

- Czy organizujecie też roboty publiczne?

- Z organizowanych przez nas i gminy robót skorzystało już prawie 90 osób. Zazwyczaj byli bezrobotni są zatrudniani przy pracach porządkowych i przy pielęgnacji zieleni. Do tej liczby należy dodać 70 osób uczestniczących w tak zwanych pracach społeczno-użytecznych. Ten projekt jest obecnie realizowany we wszystkich gminach powiatu międzyrzeckiego.

Czytaj też: Ustawa o pomocy bezrobotnym kredytobiorcom zacznie obowiązywać od sierpnia

 

- Co ze stażami absolwenckimi?

- Na staże kierujemy absolwentów, ale także osoby po 50. roku życia, samotnie wychowujące dzieci, niepełnosprawnych oraz bezrobotnych bez wykształcenia średniego. Absolwenci mogą na nich przebywać do 12 miesięcy, a pozostali najwyżej pół roku. Odbywają je w rozmaitych instytucjach i firmach. Dostają prawie 700 zł na rękę. Liczymy, że cześć z nich po zakończeniu stażu zostanie tam zatrudniona na stałe.

- Czy bezrobotni chętnie biorą dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej?

- Ten program cieszy się dużym zainteresowaniem. W tym roku skorzystało z niego już 78 bezrobotnych. Dostają bezzwrotne dotacje w wysokości 18 tys. zł, za które mogą np. kupić wyposażenie do sklepu, czy materiały potrzebne im do prowadzenia działalności gospodarczej. Muszą mieć dwóch żyrantów. Uważam, że to jeden z najbardziej skutecznych środków walki z bezrobociem.

- Ile pieniędzy macie na te wszystkie programy?

- W tym roku dostaliśmy prawie 7 mln zł. To o milion więcej niż przed rokiem, ale i tak za mało. Dlatego ubiegamy się o kolejne 600 tys. zł.

- Dziękuję

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska