Autobus został zatrzymany we wtorek, ale dopiero dziś policja poinformowała nas o tym zdarzeniu. Kontrola przeprowadzona została w pobliżu jednej ze szkół w Międzyrzeczu, kilka minut przed rozpoczęciem lekcji. Autobusem przyjechało 30 dzieci z pobliskich wsi. Miały szczęście, że dojechały całe i zdrowe, gdyż z pojazdu wyciekały płyny eksploatacyjne, nie działały jego światła hamowania "stop", ani światła pozycyjne z przodu.
Kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy, które - jak tłumaczył - zostawił w domu. Został ukarany mandatem, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?