Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Chocianowa polecili Bogu duszę pilota, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
W maleńkim miasteczku Chocianów odbyła się msza święta upamiętniająca śmierć drugiego pilota Tupolewa, majora Roberta Grzywny
W maleńkim miasteczku Chocianów odbyła się msza święta upamiętniająca śmierć drugiego pilota Tupolewa, majora Roberta Grzywny fot. Dorota Nyk
Major Robert Grzywna, drugi pilot prezydenckiego samolotu Tupolew, pochodził w Chocianowa na Dolnym Śląsku. Małego, ośmiotysięcznego miasteczka koło Polkowic. Dzisiaj mieszkańcy, dawni znajomi, oddali mu hołd biorąc udział w mszy poświęconej pamięci ofiar katastrofy, a szczególnie jego.

Robert Grzywna, 36-letni pilot, który zginął w sobotę, jako młody chłopak był mieszkańcem tego miasta i wszyscy go do dziś dobrze wspominają. Wczoraj asystent burmistrza Andrzej Padniewski zaproponował proboszczowi, żeby zorganizować specjalną mszę, ku czci poległych.

Dzisiaj o 17.00 w kościele w rynku taka msza była. - To niesamowite jak ludzie zareagowali - opowiada. - Same zgłosiły się poczty sztandarowe, ze szkół, instytucji, zakładów i organizacji. Chór śpiewał, ochotnicza straż pożarna z własnej inicjatywy przyjechała.

Mszę koncelebrował ksiądz dziekan Zbigniew Szymerowski, proboszcz. - Chcemy polecić bożemu miłosierdziu tych wszystkich, którzy parę dni temu na obcej ziemi oddali swoje życie ojczyźnie. Chcemy szczególnie polecić Roberta Grzywnę, który był z tego miasta, z naszej ziemi - powiedział.

Ksiądz przypomniał, że wśród tak dużej liczby ofiar była także załoga samolotu, a pośród niej ten, którego korzenie są stąd. - Zdolności i praca zaprowadziły go do formacji, która służy najważniejszym osobistościom kraju - wspomniał proboszcz.

Na mszę przyszli ci, którzy majora Grzywnę pamiętają mniej lub bardziej, bo wyjechał stąd wiele lat temu i zamieszkał w stolicy. Znajomi jego rodziców - którzy tu mieszkają. Była także duża grupa kolegów i koleżanek z klasy w podstawówce, dawni przyjaciele z ulicy Armii Krajowej na osiedlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska