Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miniplanetarium i inne atrakcje w Zielonej Górze

Leszek Kalinowski 68 324 88 43 [email protected]
Jedną z atrakcji niedzielnego festynu naukowego na deptaku będzie obserwacja nieba.
Jedną z atrakcji niedzielnego festynu naukowego na deptaku będzie obserwacja nieba. Mariusz Kapała
Od lat mówi się o budowie planetarium w Zielonej Górze. Wciąż to tylko plany. Tymczasem w niedzielę na deptaku stanie miniplanetarium. To jedna z wielu atrakcji Festiwalu Nauki 2011.

Jak powinna wyglądać reklamówka Festiwalu Nauki?
- Ojej, znowu nauka... - jęczy Kamil, który woli pokopać piłkę z kolegami niż zasiąść do książek.
- Tobie tylko przyjemności w głowie - mówi mama dziesięciolatka i zaraz gryzie się w język. - Przecież nauka też jest przyjemna. I jaka ciekawa!
- Noooo na pewno - przekomarza się chłopiec.
- Przekonasz się. W niedzielę. Zabieram cię na deptak, na Festiwal Nauki - tłumaczy mama. - Jestem pewna, że po tej wizycie zmienisz zdanie...

Co się kryje za chmurami

Nie tylko na Kamila w niedzielę w godz. 12.00 - 17.00 czekać będzie mnóstwo atrakcji. Rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Czesław Osękowski zapewnia, że każdy znajdzie coś dla siebie. I dzieci, i dorośli. To już ósma edycja tej popularnej imprezy. Tradycyjnie już uczelnia przeprowadzi się na deptak, w okolice ratusza i na ul. Żeromskiego. Pokażą się wszystkie wydziały, obchodzącego jubileusz 10-lecia, uniwersytetu. Na festynie naukowym nie zabraknie pokazów, doświadczeń, warsztatów, koncertów i spektakli. Prosto z Niemiec przyjedzie nowy nabytek UZ - miniplanetarium. W środku spotkamy astronoma, który zdradzi nam tajemnice ukryte w chmurach. Będzie okazja do obserwacji nieba. Prof. Janusz Gil natomiast opowie nam o akcji w ramach Trzeciej Fali Nowoczesności i otwieraniu w Polsce astrobaz. Pierwsza lubuska powstanie właśnie w Zielonej Górze. Spotkanie z astronomią to także pokaz sprzętu obserwacyjnego: teleskopów automatycznych, manualnych, lornet astronomicznych...

A żelazko zostało włączone

Jesteś w Gorzowie, a chcesz zaparzyć swojej drugiej połowie kawę w Zielonej Górze? Nic prostszego. Wystarczy, że masz inteligentny dom. Jak on działa? Pokażą to studenci z Koła Naukowego ,,fantASIC" , działającego w Instytucie Informatyki i Elektroniki UZ.
- Właściciel takiego domu może na bieżąco sprawdzić stan wszystkich podłączonych urządzeń poprzez sieć - wyjaśnia dr inż. Remigiusz Wiśniewski. - Możemy upewnić się, czy zamknęliśmy okno, czy wyłączyliśmy... żelazko.
Uniwersytet Zielonogórski swój inteligentny, bezpieczny dom prezentował przed kilkoma dniami na Międzynarodowym Pikniku Naukowym w Warszawie.
- W projekcie zastosowano najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, układy te są między innymi stosowane przez NASA w łazikach marsjańskich - wyjaśnia dr Wiśniewski.
Zanim jednak zaprosimy gości do domu, postaramy się o kwiatki, które naukowcy będą na deptaku... kruszyć. Udowodnią nam też, że nawet dzwonek z gumy dzwoni. Pokażą, jak się gasi świeczkę... dużym poziomem dźwięku.
- Dla milusińskich będą m.in. warsztaty plastyczne i podróż do wszechświata - zachęca studentka Karolina Rożko. Dla nieco starszych gra edukacyjna o kosmosie.

Zbadaj wodę i ziemię z ogródka

Organizatorzy festynu naukowego pomyśleli też o zwolennikach spędzania czasu na działkach. Czy uzyskują oni oczekiwane efekty? Może to wina gleby, na której rosną warzywa i owoce? Na deptaku powstanie laboratorium. Będzie można w nim zbadać odczyn oraz zasolenie gleby z własnego ogrodu. Trzeba tylko przynieść próbkę. Będzie można porównać potrzeby wybranych roślin uprawnych z uzyskanymi wynikami. Jak obiecuje Róża Fruzińska - w specjalnym pokazie studenci zapoznają nas z budową typowych profili glebowych. Pod binokularem zobaczymy miliony przeróżnych stworzeń.
Ale nie tylko glebę będziemy mogli zbadać. Na deptak warto przyjść też z własną wodą. Dr Dariusz Królik zapewnia, że samodzielnie wykonamy podstawowe analizy fizykochemiczne oraz porównamy te dane z normami, jakie powinna mieć woda przeznaczona do spożycia.
Podczas Festiwalu Nauki 2011 dowiemy się też, jak urządzić sobie spacer po Zielonej Górze trasą pomników przyrody. Dr Krystyna Walińska oraz Karolina Jamska podpowiedzą nam też, jak żyć z... nietoperzem na balkonie. Obalą mity na temat tych zwierząt. Przedstawią aspekty prawne ich ochrony.

Ugotujmy matematyczną zupę

Jak festiwal nauki, to nie może zabraknąć robotów. I to nie kuchennych, które są często mylone z prawdziwymi robotami (czy wiecie, że słowo robot pochodzi z języka czeskiego?). Dr Krzysztof Patan zaprezentuje najbardziej zaawansowane technicznie rozwiązania oraz roboty, które na co dzień znajdują się na naszym uniwersytecie.
Przekonamy się też, że matematyka towarzyszy nam na każdym kroku i nie należy się jej absolutnie bać. Przecież codziennie dokonujemy obliczeń np. w kuchni - Będą zagadki matematyczne związane z... gotowaniem. Może sporządzimy smaczną ,,matematyczną zupę"? - pyta dr Alina Szelecka.
Dr Sebastian Czerwiński pokaże, jak figury geometryczne łączą nas w pary, trójki, czwórki oraz piątki, a czasem nawet dzielą. A skoro już o parach mówimy, to dr Dorota Niewidział podpowie nam, czy dobrze się dobraliśmy, czy w seksie jesteśmy jak dwie połówki pomarańczy. Intuicja może nas zawodzić, a okazuje się, że można to także stwierdzić naukowo.

Taniec wraca po przerwie

Podczas imprezy, która w niedzielę odbędzie się na deptaku, a w poniedziałek przeniesie się do uczelnianych obiektów, nie może zabraknąć dobrego humoru.
- Mało kto wie, że większość zielonogórskich kabaretów, które zyskały ogólnopolską sławę, pierwsze swoje próby odbywała w uniwersyteckim Klubie "Gęba" - zauważa rzecznik UZ Ewa Sapeńko. - Wiele z nich nadal przygotowuje w nim swoje występy. Współpraca UZ z formacjami z Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego owocuje wieloma ciekawymi inicjatywami, do których można zaliczyć m.in. Festiwal Kabaretu.

Cieszy także fakt, że po latach przerwy znów działalność rozpoczął Studencki Teatr Tańca. Stało się to możliwe, bo do Zielonej Góry wrócił tancerz, choreograf, pedagog Paweł Matyasik.
- Studenci ćwiczyli popołudniami w Mrowisku, w poniedziałek o 18.00 w Lubuskim Teatrze zobaczymy to, co przez cztery miesiące przygotowywali - mówi P. Matyasik. - Spektakl nawiązuje do symboliki ciągłości narodzin i śmierci nas samych, fizycznie i mentalnie. Każdego dnia coś w nas się rodzi i umiera, i znów powraca…
Na scenie teatru zobaczymy też inny zespół - gościnnie wystąpi Teatr Tańca Grupa Czwarta, działający przy żarskim domu kultury.

Nie kupuj kota w worku

Nie sposób wyliczyć wszystkich atrakcji, dyskusji, wykładów. Jedno jest pewne - to największa poradnia w Polsce - i to zupełnie bezpłatna. Dowiemy się m.in.: Jak założyć firmę w kilka minut? Jak siebie oceniać? Jak efektywnie gospodarować czasem? Jakie nawierzchnie dróg stosować, by były one bezpieczne? Jak odczytywać reklamy, by nie kupować kota w worku? Warto więc skorzystać z oferty. Przy okazji wygrać ciekawe nagrody w konkursach czy odebrać licznie przygotowane na festiwal uniwersyteckie gadżety.
- Zapraszamy w niedzielę na deptak wszystkich mieszkańców regionu, a w poniedziałek uczniów szkół do naszych laboratoriów, sal wykładowych - dodaje E. Sapeńko. - Uczelnia staje dla wszystkich otworem.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska