Żagański kulturysta zaczął ćwiczyć jako młody chłopak, w piwnicy starej kamienicy, w której mieszkał. Pierwsze ciężarki robił sobie z metalowych rur i kawałków cegieł. Zachęcał też do treningów kolegów, ale żaden z nich nie był tak wytrwały, jak on. Dzięki bardzo ciężkiej pracy zaczął mozolnie piąć się na sportowe szczyty. - Znam go i podziwiam, odkąd byłem dzieckiem - tłumaczy burmistrz Daniel Marchewka, wnioskodawca uchwały.
Największa kariera Mirosława Daszkiewicza przypadła na lata 90. ubiegłego wieku. Wówczas zdobył puchar mistrza świata i Europy, a w 1999 r. jako jedyny Polak wziął udział w prestiżowych zawodach Mistera Olympia. Zajął 16 miejsce na świecie, co było ogromnym sukcesem. Kilkanaście razy z rzędu ten tytuł zdobywał Arnold Schwarzenegger. - Na początku trenowałem wyczynowo, nie zawsze ćwicząc kompleksowo wszystkie partie mięśni - mówi mistrz. - Zapłaciłem za to problemami z kręgosłupem, ale też systematyczny trening jest jak najlepsza rehabilitacja i pozwala mi na utrzymanie dobrej kondycji i zdrowia. Nawet jeśli przydarzy się kontuzja, to szybko wracam do formy.
M. Daszkiewicz urodził się w Żaganiu w 1960 r. Dzisiaj prowadzi siłownię. Zachęcam do ćwiczeń osoby dojrzałe. Już nie wyczynowo, ale rekreacyjnie. To doskonale wpływa na zdrowie i samopoczucie.
Za swoje dokonania mistrz został uhonorowany tytułem "Zasłużonego dla miasta Żagania", podczas ostatniej sesji. Radni przyjęli uchwałę jednogłośnie. Otrzymał też prezent, w postaci roweru górskiego. - Bardzo się cieszę, że po 20 latach pracy zostałem doceniony przez władze - powiedział. - Jeśli chodzi o rower, to bardzo mi się przyda, bo kolarstwo górskie jest moją drugą pasją. Przymierzam się nawet do startu w wyścigu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?