Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mordercza siła ognia i gigantyczne rezerwy. Jaki potencjał militarny Finlandia wnosi do NATO

Finowie są doskonale przygotowani do obrony długiego wybrzeża. Na uzbrojeniu mają m.in. antyokrętowe systemy Spike
Finowie są doskonale przygotowani do obrony długiego wybrzeża. Na uzbrojeniu mają m.in. antyokrętowe systemy Spike puolustusvoimat.fi
Wstąpienie Finlandii do NATO wzmacnia Sojusz i osłabia jego największego wroga Rosję. Zmienia się sytuacja strategiczna (podwaja się granica Rosji z NATO) i militarny układ sił w północnej Europie, szczególnie w basenie Morza Bałtyckiego. Jakie dokładnie wiano wnosi Finlandia do NATO?

Spis treści

Zamiast koncentrować się na konfliktach zagranicznych, armia fińska jest od dziesięcioleci szkolona do obrony własnego terytorium, w tym do prowadzenia działań wojennych w Arktyce. Od dziesięcioleci też wszystkie plany wojenne, szkolenia i zakupy broni są podporządkowane jednemu głównemu celowi: odparciu potencjalnej inwazji rosyjskiej. Rezerwiści należący do regionalnych i lokalnych jednostek pozostają zaangażowani w służbę wojskową daleko poza początkowe szkolenie, a wielu z nich pozostaje w stanie wysokiej gotowości bojowej. Podstawą obronnej strategii Finlandii jest bowiem obowiązkowa służba wojskowa oraz duża, dobrze wyszkolona rezerwa. Tym skandynawski kraj bardzo wyróżnia się na tle innych członków NATO.

Ile Finlandia wydaje na armię i co kupuje

Ten stosunkowo tani sposób utrzymywania zdolności obronnych sprawiał, że pod koniec zimnej wojny Helsinki przeznaczały na obronę około 1,6 proc. PKB. Na początku lat 90. XX w. nastąpił wzrost do 1,9 proc., ale wynikało to z najdroższego zakupu broni w historii Finlandii: 64 samolotów F-18 od USA (1992). Później budżet obronny znów spadał, aż do 1,1 proc. PKB w 2001 r. Następna dekada to ponowny wzrost, ale w 2012 roku rozpoczęła się trzyletnia reforma wojska oznaczająca cięcia wydatków i likwidację kilku baz. W efekcie budżet spadł z 1,4 do 1,2 proc. PKB.

Zarazem jednak kolejne rządy modernizowały Fińskie Siły Obronne (Puolustusvoimat). Do nabytych wcześniej F-18 Finowie dokupili od Amerykanów pociski AGM-158A JASSM. Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe (MLRS) oraz czołgi Leopard 2A6 od Holendrów (2014), a haubice samobieżne K9 kupiono w Korei Południowej w 2017 roku. Ostatnio zaś podpisano kontrakt na dostawy F-35 z USA. W związku z zakupem 64 tych nowoczesnych samolotów za 9,4 mld dolarów (oczywiście rozłożonych w czasie) fiński budżet obronny wzrósł do 1,85 proc. PKB (4,6 mld euro) w 2021 r., a w 2022 r. do 1,96 proc. PKB (5,1 mld euro).

Finlandia opiera system obronny na poborze wojskowym i dużych rezerwach
Finlandia opiera system obronny na poborze wojskowym i dużych rezerwach i.pl

Fiński fenomen poboru

Pobór i rezerwa są uważane za jedyne opłacalne sposoby utrzymania wiarygodnych zdolności obronnych kraju, który jest duży terytorialnie (338,4 tys. km²), ale z niewielką liczbą ludności (5,5 mln). Zgodnie z konstytucją każdy obywatel Finlandii jest zobowiązany do udziału w obronie narodowej, ale tylko mężczyźni w wieku 18-60 lat podlegają obowiązkowi służby wojskowej. Kobiety mogą zgłaszać się na ochotnika.

W zależności od roli, do której szkoli się poborowych, ich służba trwa sześć, dziewięć lub 12 miesięcy, po czym cyklicznie odbywają się szkolenia rezerwistów. Rocznie takie szkolenie do niedawna obejmowało 19,3 tys. ludzi, ale po inwazji rosyjskiej na Ukrainę zwiększono tę liczbę do 28,3 tys. Co ważne, powszechny obowiązek służby wojskowej cieszy się szerokim poparciem w społeczeństwie, przekraczającym nawet 75 proc.

Rozbudowana infrastruktura obronna i szczegółowe, aktualizowane plany obronne – to kolejny atut, którym może pochwalić się nowy, już 31. członek NATO. Finlandia od dawna ma przygotowany plan na wypadek rosyjskiej inwazji, w szczegółach przewidujący, gdzie zostaną ukryte myśliwce, które szlaki morskie zostaną zaminowane, a które mosty wysadzone. Były minister obrony Jarmo Lindberg w rozmowie z „Financial Times” chwalił się, że Helsinki są przeorane dziesiątkami kilometrów tuneli "jak szwajcarski ser", a kluczowe dowództwa „znajdują się pod 30-40 metrami granitu".

Trzon sił pancernych Finlandii to ponad 200 czołgów Leopard 2A6
Trzon sił pancernych Finlandii to ponad 200 czołgów Leopard 2A6 puolustusvoimat.fi

Siły lądowe Finlandii

Liczba aktywnego personelu wojskowego Puolustusvoimat w czasie pokoju do imponujących z pewnością nie należy. To ok. 20 tys. wojskowych plus ok. 4 tys. paramilitarnej Straży Granicznej (Raja), która w razie mobilizacji jest włączana w skład regularnej armii. Fińska Armia (Maavoimat), czyli lądowy komponent sił zbrojnych, dysponuje dużą siłą ognia. Trzon sił pancernych stanowi ponad 200 czołgów, głównie Leopardów. Finlandia ma też jedną z najsilniejszych artylerii w Europie, którą wciąż rozbudowuje. Na przykład zamówiła 134 haubice samobieżne (obecnie ma 125).

Artyleria samobieżna opiera się na koreańskich haubicach K9
Artyleria samobieżna opiera się na koreańskich haubicach K9 puolustusvoimat.fi

W czasie pokoju Fińska Armia składa się z pięciu skadrowanych brygad (w tym arktycznej i pancernej) oraz dwóch pułków (sił specjalnych i do obrony Helsinek). W pełni zmobilizowana armia liczy 280 tys. żołnierzy, ale jeszcze ponad pół miliona dobrze wyszkolonych rezerwistów, którymi można uzupełniać straty. Siły w razie wojny dzielą się na najlepiej wyszkolone i uzbrojone jednostki operacyjne, siły regionalne, wreszcie lokalne oddziały. W czasie wojny główną siłę uderzeniową wojsk lądowych ma stanowić komponent operacyjny (ok. 35 tys. żołnierzy). Zadaniem zorganizowanego terytorialnie komponentu regionalnego (ok. 125 tys. żołnierzy) jest spowalnianie przeciwnika.

Siły morskie Finlandii

Fińska Flota (Merivoimat) składa się z blisko 250 okrętów i łodzi, ale trudno szukać w niej dużych jednostek. To flota małych, ale za to szybkich okrętów do ataku rakietowego oraz okrętów do poszukiwania i rozminowywania min. Są one dobrze przystosowane do długiej, usianej wyspami linii brzegowej, która leży zaledwie kilka godzin drogi od Sankt Petersburga.

Flota fińska jest liczna (ponad 200 jednostek), ale składa się z małych, zwrotnych okrętów i łodzi, jak np. szybkie łodzie desantowe klasy Jurmo
Flota fińska jest liczna (ponad 200 jednostek), ale składa się z małych, zwrotnych okrętów i łodzi, jak np. szybkie łodzie desantowe klasy Jurmo puolustusvoimat.fi

Merivoimat kilka lat temu zmodernizowała swoje cztery kutry rakietowe klasy Hamina. Zakupiono do nich m.in. w Szwecji systemy torpedowe. To zmiana w koncepcji walki morskiej, bo Finowie od dekad nie używali torped do zwalczania okrętów podwodnych. W latach 60. XX wieku fińskie siły zbrojne zaczęły rozwijać własny system torpedowy, ale plany te zostały zarzucone. Na jednej z wysp w pobliżu Helsinek pozostały jedynie ruiny doświadczalnej stacji torpedowej. Do zwalczania okrętów podwodnych przeznaczony jest także nowy wielozadaniowy okręt Laivue 2020 typu Pohjanmaa.

Obecnie Finlandia jest też w trakcie wymiany kilku starszych jednostek na nowoczesne korwety wielozadaniowe. Do 2024 r. mają być zbudowane cztery takie okręty. Zastąpią one wycofywane korwety typu Rauma oraz stawiacze min typu Hameenmaa, których przewidziany okres użytkowania kończy się w latach 2022-2025. Siły morskie wyposażone są m.in. w pociski antyokrętowe Gabriel i pociski Sea Sparrow.

Siły powietrzne Finlandii

Trzon Fińskich Sił Powietrznych (Ilmavoimat) stanowi 55 maszyn F/A-18C i siedem F/A-18D. Mają one pozostać w służbie co najmniej do końca 2025 roku i w tym celu zostały one ostatnio poważnie zmodernizowane i dozbrojone. Odejściem od zasady rozwijania stricte defensywnych zdolności był wspomniany zakup 70 amerykańskich pocisków manewrujących JASSM (powietrze–ziemia) w 2012 roku, zintegrowanych już z fińskimi Hornetami. Mają one zasięg do 350 km, co dla Finlandii po raz pierwszy w historii oznacza możliwość niszczenia celów na zapleczu sił przeciwnika.

Łącznie Finowie mają w służbie ponad 160 samolotów i to czyni ich potęgą na północy Europy. Zwłaszcza, gdy Ilmavoimat zasili 64 myśliwców wielozadaniowych F-35, zamówionych w USA.

Finlandia wzmocni NATO

Niewątpliwie wielkim plusem jest to, że Finlandia należy do UE, nie ma sporów terytorialnych, ma za to świetnie rozwiniętą gospodarkę, wysoki poziom skuteczności w walce z korupcją i od lat zacieśnianą współpracę wojskową z NATO. To nie tylko kwestia udziału w wielu misjach natowskich (choćby b. Jugosławia czy Afganistan), ale też wspólne ćwiczenia, szczególnie częste i duże w ostatnich latach.

Przyjęcie Finlandii do NATO zmienia sytuację na północy Europy
Przyjęcie Finlandii do NATO zmienia sytuację na północy Europy i.pl

Finlandia dzieli z Rosją 1340 km granicy. To więcej, niż cała dotychczasowa długość granicy Rosji z NATO (1215 km). Na dodatek ten nowy odcinek potencjalnego frontu przebiega wzdłuż militarnie ważnych dla Kremla obszarów – obwodu leningradzkiego i St. Petersburga (dowództwo marynarki wojennej) oraz Półwyspu Kolskiego (baza Floty Północnej). Rozbudowa północnej flanki NATO zmienia architekturę bezpieczeństwa w Europie i pomoże powstrzymać dalszą rosyjską agresję. To wzmocnienie stabilności obszarów nordyckiego i bałtyckiego, wzmocnienie NATO w obszarze arktycznym, to szansa na wzmocnienie Sojuszu jako całości.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mordercza siła ognia i gigantyczne rezerwy. Jaki potencjał militarny Finlandia wnosi do NATO - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska