Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Międzyrzeczu. Biegłe: Remigiusz S. był poczytalny

(sndr)
Zdjęcie z rozprawy 13 października, Maciej M. siedzi w odosobnieniu.
Zdjęcie z rozprawy 13 października, Maciej M. siedzi w odosobnieniu. Jarosław Miłkowski
W poniedziałek, po 9.00 rozpoczęła się wideokonferencja w Sądzie Okręgowym w Gorzowie z biegłymi z aresztu śledczego w Poznaniu. Trzy biegłe analizują osobowość Remigiusza S.

Maciej M. i Remigiusz S. są oskarżeni o to, że na początku 2014 r. brutalnie zamordowali 57-letniego Bogdana M., ojca Macieja. Mężczyzna był poszukiwany przez policję przez prawie rok, tymczasem okazało się, że został zakopany w piwnicy swojego mieszkania. Jego ciało wykopali policjanci w styczniu tego roku.

Podczas wizji lokalnej Remigiusz S. przyznał się do morderstwa. Maciej M. milczał, odmówił składania wyjaśnień. Ale później też się przyznał. Obu mężczyznom grozi nawet dożywocie.

W poniedziałek, po 9.00 rozpoczęła się wideokonferencja w Sądzie Okręgowym w Gorzowie z biegłymi z aresztu śledczego w Poznaniu. Na sali jest dwóch oskarżonych.

Pierwsze wnioski: Remigiusz S. był poczytalny w momencie morderstwa. Biegle nie stwierdziły u oskarżonego też choroby psychicznej. Biegła psycholog zauważyła też, że Remigiusz S. działał pod wpływem współoskarżonego, który ma mocną osobowość. Remigiusz S. obawia się takich osób. Jest lękliwy w stosunku do nich.

Więcej na ten temat przeczytasz we wtorek, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska