Żelbetowy most wybudowano w 1919 roku by połączył Kłopot (niem. Kloppitz) z miasteczkiem Fürstenberg. Wcześniej komunikacje między dwoma brzegami zapewniał prom. Nawiasem mówiąc Fürstenberga już nie ma, gdyż wraz z dwoma innymi miejscowościami wszedł w skład Eisenhuettenstadt, powstałego w 1961 roku odpowiednika naszej Nowej Huty. Most wysadzili 4 lutego 1945 roku niemieccy saperzy, aby opóźnić marsz Armii czerwonej na Berlin. Nawiasem mówiąc istnieje niepotwierdzona wersja, że zbombardowali przeprawę Rosjanie.
Znaczna część mostu po polskiej stronie stoi i zamieniła się w atrakcyjną platformę widokową, chociaż niektórym kojarzy się z molo. Uwaga, patrzmy uważnie pod nogi, gdyż stronie konstrukcję w wielu miejscach nadgryzł ząb czasu. Od mieszkańców Kłopotu usłyszymy relację, że podczas remontu wałów w okolicy mostu znaleziono szczątki niemieckiego żołnierza.
Nie tak dawno pisaliśmy, że w najbliższym czasie zostanie zbudowany most w Kłopocie. Polacy i Niemcy proponowali, by połączył brzegi Odry w jednym z trzech miejsc między Frankfurtem a Eisenhuettenstadt. Zdaniem polskiej strony, wybrano najlepszą lokalizację w okolicy Uradu. I zapowiadano, że budowę przeprawy będzie można rozpocząć nie wcześniej niż w drugiej połowie 2006 r. Mieli rację. Mamy rok 2018, a mostu jak nie było, tak nie ma...
Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 27.04.2018
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?