(fot. Piotr Drozdowski)
Kilkunastu miłośników jednośladów zameldowało się w szpitalu, gdzie na ,,motocyklowe skóry" obowiązkowo założyli zielone fartuchy.
- Wcześniej kilka razy oddawałem krew w wojsku. Z motocyklistami, to pierwszy i chyba nie ostatni raz - przyznał Marek Matysik.
W sobotę wolsztyńscy motocykliści oddali w sumie prawie siedem litrów krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?