Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu coraz mniej miejsca. Gmina szuka rozwiązań

Beata Bielecka/Urząd Miasta w Słubicach
W Słubicach cmentarz "kurczy się" i dlatego władze już dzisiaj myślą o możliwych rozwiązaniach. Będą konsultacje społeczne.
W Słubicach cmentarz "kurczy się" i dlatego władze już dzisiaj myślą o możliwych rozwiązaniach. Będą konsultacje społeczne. Urząd Miasta w Słubicach
Szacuje się, że za około pięć lat zabraknie wolnych kwater na cmentarzu komunalnym w Słubicach. Z tego powodu władze chcą poznać opinię mieszkańców na temat rozważanych przez gminę możliwości rozwiązania tego problemu.

Właśnie rozpoczynają się konsultacje społeczne (potrwają do 29 lutego), podczas których mieszkańcy będą mogli opowiedzieć się czy należy powiększyć cmentarz o część sąsiedniego parku, czy może chować w przyszłości zmarłych na wiejskich cmentarzach komunalnych. Gminę interesuje też to, co mieszkańcy sądzą na temat alternatywnych form pochówku, na przykład w formie kolumbarium, gdzie można by składać urny z prochami zmarłych.

Obecnie cmentarz zajmuje powierzchnię 6,5 ha, ale wolnej przestrzeni jest już tylko 0,25 ha. Powinno to wystarczyć na 720 grobów, bo rocznie w Słubicach umiera średnio 150 osób (dane za lata 2009-2014). Gdyby wszyscy zmarli zostali pochowani na tym wolnym jeszcze terenie, za około pięć lat na cmentarzu nie byłoby kwater. W dodatku z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że społeczeństwo Słubic się starzeje (liczba osób w przedziale wiekowym 65-79 lat w roku 2005 wynosiła 8 %, zaś w roku 2011 - 8,6 %, a osób w wieku powyżej 80 lat w roku 2005 było 1,4 %, a w roku 2011 już 2,2 %). Z roku na rok problem może być więc coraz większy.

Jest kilka rozwiązań

Dlatego władze myślą m.in. o powiększeniu cmentarza. Gmina dysponuje odpowiednim terenem, o powierzchni ok. 3 ha, który sąsiaduje ze wschodnim krańcem nekropolii. Z wyliczeń wynika, że gdyby przeznaczono ten teren na nowe kwatery udałoby się pozyskać około 7 tys. miejsc. Zakładając, że wszystkie pochówki byłyby dokonywane właśnie tam, teren ten wystarczyłby na ok. 45 lat. Przypuszczalnie okres ten byłby jeszcze dłuższy, bo część osób ma już zarezerwowane miejsca na obecnym cmentarzu.

Powiększenie nekropolii wiąże się wprawdzie z koniecznością wycinki drzew i wylesieniem tego terenu, ale robione by to było sukcesywnie, w zależności od potrzeb. Problem braku miejsca mogłoby też zmniejszyć chowanie zmarłych na cmentarzach komunalnych w sołectwach, stosowanie na szerszą skalę pochówku zwłok piętrowo w grobach ziemnych lub murowanych, wprowadzenie zakazu rezerwacji miejsc oraz budowa kolumbarium, gdzie trafiałyby urny z prochami zmarłych.

Taki pochówek jest tańszy

Gmina też rozważa możliwość budowy kolumbarium. Takie miejsca są w Polsce coraz bardziej popularne. Wynika to właśnie z tego, że na cmentarzach brakuje wolnych terenów. Ale nie tylko. Przechowywanie urn jest po prostu łatwiejsze i tańsze niż utrzymanie nagrobków. Co ważne, na terenie województwa lubuskiego funkcjonuje kilka spalarni zwłok (w Gorzowie Wlkp., Zielonej Górze, Skwierzynie i Nowej Soli).

Kościół katolicki zachęca wprawdzie do tradycyjnych sposobów pochówku, ale nie zabrania też kremacji uznając, że można ją pogodzić z wiarą chrześcijańską i formami pobożności związanymi z okazywaniem szacunku wobec ciała zmarłego. Uznaje kremację także z powodu trudności z pozyskiwaniem terenów na cmentarze. Z badań opinii publicznej wynika, że coraz więcej Polaków akceptuje kremację jako alternatywną formę grzebania ludzkiego ciała. Gdy w 2010 roku TNS OBOP zapytało Polaków o kremację okazało się, że akceptuje ją 59 % badanych, podczas, gdy w roku 2002 było to 44 %, a 1997 roku tylko 37 %.

Gdzie cmentarz? Takie są przepisy

Z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych, w Słubicach nie ma odpowiednich terenów na cmentarz, poza tym, gdzie znajduje się obecna nekropolia. Inna lokalizacja nie spełniłaby wymogów prawnych. Teren cmentarza powinien znajdować się na wzniesieniu, na terenach niezalewowych, posiadać ukształtowanie umożliwiające łatwy spływ wód deszczowych, a zwierciadło wody gruntowej powinno znajdować się na głębokości nie wyższej niż 2,5 m poniżej powierzchni terenu. Z badań podłoża gruntu wynika, że zwierciadło wód gruntowych (swobodne) występuje na terenie Słubic na głębokościach 2,10-2,60 m. W pobliżu ul. Wałowej oraz jej zbiegu z ulicą Kopernika i Chopina zwierciadło wód gruntowych swobodne odnotowano na głębokości 2,00-2,40 m, na placu Wolności na głębokości 2,3 m, na odcinku ul. Żwirki i Wigury i Sienkiewicza na głębokości 2,80 m, a u zbiegu ulic Chopina i Żwirki i Wigury na głębokości 1,80 m.

Co ważne są to stany wód niższe od stanów średnich o kilkadziesiąt centymetrów ponieważ badania wykonywane były po prawie bezśnieżnej zimie oraz w okresie po suszy i długo utrzymujących się bardzo niskich stanach Odry. W innych okresach stany zwierciadła wód gruntowych mogą być o kilkadziesiąt centymetrów wyższe, nie mówiąc już o okresach powodziowych. Korzystne warunki gruntowo-wodne ma teren przyległy do obecnego cmentarza, dlatego właśnie o te grunty można by powiększyć nekropolię. Zgodę na to wyraził już sanepid w oparciu o wykonana przez gminę dokumentację.

Termin konsultacji: od 19 stycznia 2016 r. do 29 lutego 2016 r.
Formy konsultacji: ankieta dostępna na stronach: www.bip.slubice.pl, www.slubice.pl. Zamieszczona będzie też w lutowym wydaniu Gazety Słubickiej. Ankiety będzie można wrzucać do urn: w urzędzie miejskim, Fundacji na rzecz Collegium Polonicum, SMOKu, OPS, bibliotece miejskiej, siedzibie organizacji pozarządowych, ZAMK, PUK, ZUWŚ, kościołach na terenie Słubic, świetlicach wiejskich. Planowany jest też spacer badawczy, który odbędzie się 13 lutego oraz debata w SMOKu- 19 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska