Powodów jest kilka. Pierwszy to taki, że wojewoda uchylił decyzję pozwalającą na jej budowę przez gminę. Rodzi się też pytanie, czy kiedykolwiek będzie potrzeba ta ulica.
- Odwołanie od tej decyzji złożyliśmy my i zakon ojców redemptorystów - zapewnił zastępca prezydenta Leszek Rybak. Redemptorystom chodziło o to, że ulica ma przebiegać przez ich teren, a gmina widziała wiele błędów w tej decyzji.
Droga, o której tu mowa ma być inwestycją współfinansowana przez gminę i inwestora galerii, który swoją część pieniędzy, czyli ok. 2 mln zł, zobowiązał się przelać na konto Głogowa. jednak do tej pory tego nie zrobił. - Trudno się nie zgodzić z inwestorem, że skoro nie ma pewności o zgodności z prawem decyzji ZRID, to środków na budowę drogi nie przeleje - powiedział wiceprezydent Leszek Rybak.
Warto tu przypomnieć, że decyzję na budowę drogi, tzw. ZRID, wydał starosta. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w ratuszu, Leszek Rybak oraz rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski nie zostawili suchej nitki na staroście, krytykując go na różne sposoby. - Aż strach sobie wyobrażać co by się teraz działo, gdybyśmy jako gmina przystąpili do realizacji inwestycji, zgodnie z decyzją starosty - mówił oburzony Sadowski. - Jednak ten dokument już od samego początku budził nasze wątpliwości. To co się stało, czyli uchylenie ZRID, świadczy fatalnie o staroście, pokazuje jego nieudolność. Teraz my za niego świecimy oczami przed inwestorem galerii.
- Już wcześniej, w trakcie przygotowywania tego dokumentu, wytykaliśmy staroście wiele błędów, ale jak widać na niewiele to się zdało - dodaje L. Rybak.
Z wypowiedzi obu panów wynikało, że te kłopoty z dokumetami, mogą być powodem opóźnień w budowie galerii. Ale czy tak jest na pewno? Widomo bowiem, że budowa do tej pory nie ruszyła, choć powinna się rozpocząć w ubiegłym roku. Wiadomo również, że przedstawiciele inwestora złożyli w starostwie koncepcję zmniejszenia powierzchni handlowej poniżej 20 tys. mkw. oraz okrojenia jej z tak obiecywanego kina.
Co teraz powinien zrobić starosta? Może odwołać się od decyzji wojewody lub rozpocząć procedurę od nowa. - Zaskarżać nie będziemy, bo to nie ma sensu - powiedział nam starosta Rafael Rokaszewicz.
O komentarz do sytuacji związanej z ZRID poprosiliśmy wicestarostę Grzegorza Aryża. - Błędy wskazywane przez wojewodę dotyczą dokumentacji, którą przygotowała firma na zlecenie prezydenta i to za duże pieniądze - powiedział nam. - Od początku budziła ona nasze wątpliwości i już wtedy powinna trafić do kosza. Wskazywaliśmy, w niej wiele błędów. Jednak parcie ze strony prezydenta było ogromne, a my byliśmy elastyczni co odbija się nam teraz czkawką. Wadze miasta mają swój cel. Kilka lat temu, jeszcze wtedy opozycyjny radny Jan Zubowski, powiedział, że nigy nie pozwoli na budowę galerii w Głogowie. Jak widać, spełnia obietnicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?