Codziennie tysiące Ukraińców wysiada z pociągów na dworcu kolejowym w Rzepinie. ZOBACZ >>>
Codziennie, od początku marca przewijają się tutaj tysiące osób. To matki z dziećmi i starsze osoby, które uciekły z Ukrainy, gdzie trwa wojna z Rosją.
Codziennie na dworzec w Rzepinie przyjeżdżają pociągami tysiące uchodźców z Ukrainy. To zazwyczaj matki z dziećmi. Zmęczone podróżą, głodne i spragnione, dostają tutaj ogrom pomocy od miasta i okolicznych mieszkańców.
W pomoc dla Ukraińców zaangażowali się wszyscy - władze miasta, mieszkańcy Rzepina, Słubic i okolicznych wiosek, strażacy, pracownicy kolei, straż graniczna, fundacje... W dwie godziny udało się zorganizować ocieplane namioty, by przyjeżdżający tu uchodźcy, mogli się ogrzać i nabrać sił.