Interesujesz się wojskiem? Weź udział w aukcji w serwisie Allegro, gdzie wystawiliśmy m.in. jednodniową służbę w elitarnej 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu i w Wędrzynie. To propozycja dowództwa międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Zwycięzca licytacji pozna smak służby w elitarnej jednostce liniowej, której żołnierze służyli w Iraku i Afganistanie. Obecnie zaś są filarem Grupy Bojowej Unii Europejskiej i przygotowują się do kolejnych misji w Afganistanie. W programie pobytu w 17. WBZ m.in. wizyta w Akademii Duchów. To jedyny w kraju ośrodek szkolenia wojskowych strzelców wyborowych.
Lubisz skoki adrenaliny? Wystartuj w tej aukcji. Jeśli ją wygrasz, weźmiesz udział w szkoleniu bojowym, przetestujesz też transportery kołowe Rosomak i spotkasz się z dowódcą ,,siedemnastki'' gen. bryg. Sławomirem Wojciechowskim. Licytuj teraz! To może być twój dzień!
Startujemy od 100 zł!
Przed rokiem podobną aukcję wygrał Konrad Zalewski z Legionowa pod Warszawą. Zaczął od poznania tajników wspinaczki. Był zachwycony.
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Cena wywoławcza wynosi tylko 100 zł. Nr aukcji 306038. Zainteresowani mogą ja znaleźć pod linkiem; http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=306038
Podobna aukcje wystawiliśmy przed rokiem. Wtedy licytację wygrał Konrad Zalewski, przedsiębiorca z Legionowa pod Warszawą. Zapłacił 810 zł.
Zwycięzca ubiegłorocznej aukcji poznał blaski i cienie służby w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu i w Wędrzynie. - Było warto. Przede wszystkim mogłem pomóc chorym dzieciakom. I w nagrodę pierwszy raz w życiu ubrałem mundur - mówił nam po zakończeniu jednodniowej służby w ,,siedemnastce''.
Ochotnik przeszedł ekspresowe szkolenie bojowe. Wpierw razem ze zwiadowcami ćwiczył desantowanie na linach rozpiętych między budynkami na wysokości około ośmiu metrów. Instruktor wspinaczki plut. Krzysztof Cichy wystawił mu wzorową ocenę. - Jest sprawny, odważny i ma dużą motywację. To dobry materiał na żołnierza - mówił.
Przejażdżka rosomakiem
Po zjechaniu na ziemię 31-letni kandydat na komandosa uczył się sztuki maskowania. Z brązowo-zielonym makijażem na twarzy pojechał do Wędrzyna, gdzie spotkał się z instruktorami tzw. szkoły duchów, czyli jedynego w kraju ośrodka szkolenia snajperów. Zobaczył tam karabiny wyborowe SWD, Tor i Sako. Snajperzy zapoznali go z podstawami swego fachu, po czym przetestował czterokołowe motocykle zwiadowców i transportery rosomak.
- To był dzień pełen adrenaliny. Nigdy go nie zapomnę. Zwłaszcza przejażdżki rosomakiem. Kariery w wojsku jednak nie planuje - zapewniał nas wracając do cywila i żony Katarzyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?