Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na początku drogi

Redakcja
Jedno ze spotkań przedstawicieli zainteresowanych gmin odbyło się w Lubsku. Rozważano między innymi pomysł utworzenia stowarzyszenia gmin. Na pierwszym planie burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak, za nim Bogdan Bakalarz i Henryk Dybka z Lubska.
Jedno ze spotkań przedstawicieli zainteresowanych gmin odbyło się w Lubsku. Rozważano między innymi pomysł utworzenia stowarzyszenia gmin. Na pierwszym planie burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak, za nim Bogdan Bakalarz i Henryk Dybka z Lubska. fot. Aleksander Majdański
Ścieżka rowerowa do Forst, odnowa parku miejskiego, rewitalizacja baszty i terenów wokół domu kultury. Ma to kosztować 3 miliony euro.

Pomysł, by stworzyć pierwszy Europejski Region OgrodniczoKulturalny, który połączy kilka gmin polskich i niemieckich zrodził się w Guben. Do projektu włączyły się Forst, Neuzelle, Gubin, Lubsko, Łęknica, Brody, Jasień, Trzebiel, Tuplice, a także Cybinka. Wstępne porozumienie już podpisano.

Chodzi m.in. o budowę ścieżek rowerowych i ratowanie dziedzictwa kulturowego. Są jednak problemy, by wcielić go w życie. - Myślimy, jak to wszystko zrealizować. To nie takie proste. - mówi burmistrz Lubska Bogdan Bakalarz.

Przyroda i kultura

Koordynatorem projektu został prof. Leszek Jerzak z Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Prawdopodobnie utworzymy stowarzyszenie gmin - mówi. - Wszystkie projekty powinny nawiązywać do tematyki związanej z przyrodą i kulturą człowieka. A najważniejsze w tym wszystkim jest zbudowanie ścieżek rowerowych, które połączą ze sobą gminy.

Każda ze stron przygotowała własne plany. Gubin chciałby m.in. przeprowadzić renowację ruin kościoła i zaktywizować turystykę na wyspie teatralnej. Gmina Forst myśli o odbudowie mostów oraz przyłączeniu kopalni węgla brunatnego, jako przyszłych terenów wypoczynkowych. - Nam zależy na rewitalizacji pałacu, Rynku oraz jeziora brodzkiego - wylicza wójt Brodów.
Z kolei władze Łęknicy chciałyby zrobić porządek w parku Fursta Pucklera.

Różne warianty

Również Lubsko chce wejść do EROK z własnymi planami. - Oprócz ścieżek rowerowych, zamierzamy przeprowadzić rewitalizację baszty oraz terenów wokół domu kultury - mówi B. Bakalarz. - Dla celów turystycznych chcemy zaadoptować zbiornik retencyjny. A w parku miejskim zamierzamy zrobić piękne alejki.

Inwestycje pochłoną miliony euro. Tylko Lubsko potrzebuje ok. 3 mln. - Cały czas prowadzimy dyskusje z jakich źródeł to wszystko sfinansować - dodaje Henryk Dybka, sekretarz gminy.
Ciągle nie wiadomo, czy o dofinansowanie gminy występować będą indywidualnie, czy wspólnie. - Jest jeszcze sporo niewiadomych, ale przecież jesteśmy na początku drogi. Na razie rozważamy różne warianty - mówi burmistrz Lubska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska