Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi żołnierze w Afganistanie: Bezpieczniej na drogach w Waghez

Ppor. Anna Wisłocka (dab)
W akcji uczestniczyli żołnierze z Wędrzyna.
W akcji uczestniczyli żołnierze z Wędrzyna. PKW Afganistan
Żołnierze z Wędrzyna wspólnie z Afgańczykami usuwali wraki pojazdów z poboczy drogi Highway-1.

- Zalęgające na poboczach dróg wraki pojazdów stanowiły spore zagrożenie dla konwojów sił koalicyjnych, cywilów i Afgańskich Sił Bezpieczeństwa. Mogły być wykorzystane przez rebeliantów, jako znaczniki do określenia idealnego momentu na zdalną detonację min pułapek wybuchowych, lub jako dogodne miejsce do umieszczania improwizowanych ładunków wybuchowych - wyjaśnił ppłk Rafał Miernik, dowódca zgrupowania Alfa, które tworzą przede wszystkim żołnierze z Wędrzyna.

Usuwanie porzuconego sprzętu nie było jedynym zadaniem żołnierzy 1. plutonu 2. kompanii wędrzyńskiej Alfy. Głównym celem ich wyjazdu była pomoc afgańskim sojusznikom w przewiezieniu zaopatrzenia z bazy Vulcan do posterunku afgańskiej policji w wiosce Nani. Konwoje przewożące żywność, paliwo, czy sprzęt i części zamienne są bardzo często celem ataków rebeliantów.

Zniszczenie dostaw mogłoby skutecznie utrudnić, a nawet sparaliżować funkcjonowanie niewielkiego posterunku w północnej części dystryktu Waghez, czy nawet większych placówek. Dlatego też Afgańczycy stacjonujący w bazie Vulcan bardzo często zwracają się o pomoc w ochronie konwojów do sił koalicyjnych. Jest to też dla nich doskonała okazja, aby poprzez wspólne działanie doskonalić swoje procedury i umiejętności bezpiecznego prowadzenia kolumny pojazdów.

Po dostarczeniu zapasów na afgański posterunek rozpoczęła się druga część zadania, gdzie główną rolę odegrali technicy chor. Mariusz Mikołajko i kierowca ciężkiego amerykańskiego pojazdu ewakuacji technicznej szer. Jacek Burglin. Usunięcie wraków poprzedziło dokładne sprawdzenie każdego z nich i terenu, na którym się znajdowały przez saperów grupy inżynieryjnej.

Po upewnieniu się, że porzucone pojazdy nie zostały zaminowane i nie stanowią bezpośredniego zagrożenia, technicy rozpoczynali mocowanie ich łańcuchami i odciąganie na znacząca odległość od drogi. Łącznie usuniętych zostało siedem wraków, głównie zniszczonych przez rebeliantów ciężarówek. Dzięki temu podróżowanie tym odcinkiem trasy Highway-1 na południe od miasta Ghazni stało się bezpieczniejsze, a pobocza wyglądają znacznie estetyczniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska