Zasadnicza zmiana ma dotyczyć Centrum Kształcenia Ustawicznego i wchodzących w jego skład szkół dla dorosłych. Centrum to ma zostać całkowicie zlikwidowane. Można się domyślać, co to oznacza dla Głogowskiego Centrum Kształcenia Zawodowego, w którego skład wchodzi. Żadnych uchwał na ten temat jeszcze nie podjęto, decyzji jeszcze nie ma, ale głośno mówi się o zamiarze połączenia tego centrum z sąsiadującą z nim przez płot szkołą - Zespołem Szkół Samochodowych i Budowlanych (na niektórych odcinkach płotu nawet nie ma).
Jest już projekt uchwały intencyjnej, którą mają wkrótce podjąć radni powiatowi, jest zapis o tym, że zwolnień nauczycieli nie będzie. Nie oznacza to jednak, że pracy nie stracą pracownicy administracji. Bo między wierszami można czytać, że zasadniczym celem przeprowadzanych zmian są właśnie oszczędności na etatach w administracji.
- Pewne decyzje będą się wiązały także ze zwolnieniami - przyznał bardzo ostrożnie w trakcie burzliwej dyskusji na temat szkół na ostatniej sesji rady powiatu starosta Rafael Rokaszewicz. Szczegółów jednak nie chciał podać, zasłaniając się przypomnieniem, że w całym kraju zostanie zlikwidowanych setki szkół. - My natomiast racjonalizujemy naszą sieć - podkreślił.
Nauczycielska Solidarność alarmuje jednak, że pod płaszczykiem racjonalizacji zwolnienia jednak będą.
Solidarność dostała od starosty wykaz planowanej redukcji etatów administracji i obsługi. Wynika z niego, że od 1 września ze szkół ponadgimnazjalnych zniknie 15 etatów. - A to i tak nie wszystko, bo w wykazie brak Głogowskiego Centrum Edukacji Zawodowej - mówi przewodniczący nauczycielskiej Solidarności Ludwik Lehman.
Zaniepokojona nauczycielska Solidarność wystosowała do zarządu powiatu pismo w sprawie planowanych zmian w szkołach. "Nasze szczególne obawy budzą: zamierzenia dokonania licznych zwolnień z pracy wśród pracowników administracji i obsługi, planowana likwidacja samodzielności GCEZ, zamiar ograniczenia liczby nauczycieli bibliotekarzy, brak zamiaru dokonania jakiejkolwiek podwyżki wynagrodzeń" - napisali.
- Na razie jeszcze nie można mówić o żadnych zwolnieniach, gdyż proponowane zmiany są zaledwie propozycją komisji - mówi rzecznik starostwa Bartek Adamczak. - Jeżeli zarząd powiatu je przyjmie, to pójdą na komisje rady, a potem będzie specjalna sesja im poświęcona. To jest więc zaledwie koncepcja, a nie coś, co już zostało przyklepane.
Przyznał jednak, że po to się myśli o zmianach w sieci szkół, żeby zrobić oszczędności, m.in. przez połączenie GCEZ oraz Zespołu Szkół Samochodowych i Budowlanych. - Po pierwsze one nawet są obok siebie. Po drugie wobec dyrektora GCEZ są zarzuty prokuratorskie, śledztwo się toczy - dodał.
W ciągu ostatnich lat zmalała liczba uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych. W 2007 roku było ich 5.245, to w 2011 roku już 4.415.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?