- Dlaczego podjęłam studia podyplomowe? Hmmm… miałam taki kaprys. Bo ani pracodawca mnie nie skierował na dokształcanie, ani nie mam zamiaru zmieniać swojego zawodu. Uznałam w którymś momencie, że jestem na takim etapie, iż muszę coś zrobić dla siebie, coś zmienić w życiu. No i po 20 latach znów siedzę w tym samym budynku na wykładach i ćwiczeniach - opowiada nam pani Lidia Rusińska studentka podyplomowych studiów - zarządzanie ochroną informacji niejawnych.
Swoimi refleksjami podzielili się z nami dorośli Lubuszanie, którzy zdecydowali się po latach zasiąść w studenckich ławach. Był to dla nich krok, który zupełnie odmienił ich życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?