Ambicje gminy były duże. Wójt gminy Ryszard Walkowiak tłumaczy: - Według wcześniejszej koncepcji, w gminie miało zostać zbudowanych ok. 60 wiatraków. Jednak pewne ograniczenia prawne sprawiły, że może powstać nie więcej jak 40 turbin, produkujących energię elektryczną. Te ograniczenia wynikają z konieczności zachowania walorów obszaru chronionego czy ochrony lotów ptaków w dolinie Obry. Wiatraki nie powstaną wcześniej jak za cztery lata. Ale najważniejsze, że są chętni do postawienia turbin, a ponadto wiejące wiatry na terenie naszej gminy pozwalają na taką inwestycję - tłumaczy Walkowiak.
Wójt nie ukrywa, że na turbinach skorzystają wszyscy. Właściciele gruntów oraz budżet gminy. Szczaniec jest jedną z niewielu gmin w Lubuskiem o typowo rolniczym charakterze. Nie ma tu żadnego zakładu przemysłowego, a np. proponowaną przez jednego z przedsiębiorców budowę biogazowni, skutecznie zablokowali mieszkańcy. Czy teraz to samo czeka projekt budowy elektrowni wiatrowych?
Czytaj więcej w czwartek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej
Od 7 sierpnia nasza gazeta ma dodatkowy adres: www.gazetalubuska.pl/premium. To nowa, a wkrótce płatna część naszego serwisu. Do systemu sprzedaży najciekawszych materiałów przystępujemy razem z innymi 41 portalami, które powiązane są z najpopularniejszymi gazetami i czasopismami w Polsce. Do końca sierpnia można korzystać z systemu za darmo, potem za dostęp do wszystkich tytułów wystarczy zapłacić 19,90 zł miesięcznie.
Rejestracja i szczegóły na www.gazetalubuska.pl/premium
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?