Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie przyszedłem pana nawracać. W obronie talentów - felieton ks. Piotra Bartoszka

ks. Piotr Bartoszek
Co zrobimy z talentami nie zależy od tego, ile ich otrzymaliśmy ani od tego, czy jesteśmy zdolni nimi obracać, ale od tego, co myślimy o tym, który nam je dał.

Talentom, tym prawdziwym, dzieje się krzywda. Utarło się nazywać talentami jedynie zdolności i naturalne predyspozycje danej osoby, tak jakby tylko one były tym, co w nas wartościowe, co zasługuje na uwagę i może być rozwijane. Komu ich brakuje, ląduje pod szyldem „beztalencia”. I trudno spod niego się wydostać. Jak czegoś nie masz, to nie masz. Kropka.

Tymczasem biblijny „talent” (z greckiego talanton), od którego wszystko się wzięło, to nie tylko jednostka wagi kruszców, równa ok. 33 kilogramom złota lub srebra, a zatem pewna niebagatelna suma pieniędzy, którą dysponujemy. W myśl ewangelijnej przypowieści (Mt 25,14-30), talent to kapitał, który został nam powierzony przez Pana bez żadnej instrukcji obsługi. Nikt nam nie powiedział, co z nim robić. Nikt nie powiedział: „Róbcie biznes z tym, bo przyjdę was rozliczyć”. Raptem znaleźliśmy się tu, gdzie jesteśmy, każdy z niemałym kapitałem w rękach, i jedyne, co wiemy, to, że ten kapitał został nam przez kogoś dany. Co zrobimy z talentami nie zależy od tego, ile ich otrzymaliśmy ani od tego, czy jesteśmy zdolni nimi obracać, ale od tego, co myślimy o tym, który nam je dał. Czy jest on twardy i wymagający, czy też hojny i dobry. Czy wymaga dużo i będzie chciał wyciągnąć od nas, ile się tylko da, czy też posiada wiele i je będzie chciał dać tylko więcej. Czy to, co od niego otrzymałem, to prezent, czy może pożyczka i to na wysoki procent?

Pokrzywdzone talenty to te, których nie chcemy przyjąć, bo wietrzymy w tym podstęp. „Zabierz to ode mnie, sobie zatrzymaj”. Odbieramy je jako ciężar i kulę u nogi. A to - jeśli już kula - to tylko złota. Dana nam nie po to, by nas uziemić, ale przyzwyczaić do bycia obdarowanymi.

Ksiądz dr Piotr Bartoszek jest dyrektorem ITF im. Edyty Stein w Zielonej Górze

Z OSTATNIEJ NIEDZIELI:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska