O planach władz miasta seniorzy z Dziennego Ośrodka Opiekuńczego przy ul. Strumykowej dowiedzieli się z jednego z portali internetowych. - Kiedy do nas dotarła ta wiadomość, wiele osób płakało - opowiada Barbara Sowińska. - Nie sposób pogodzić się z tym, że zabrane zostanie nam miejsce spotkań.
- Wiemy, że planowane jest zrobienie tu żłobka - dodaje Józefa Smulczyk. - Rozumiemy, że żłobek też jest potrzebny, ale dlaczego naszym kosztem. Podobno mielibyśmy korzystać z domu przy zielonym rynku, ale tam przecież jest komplet.
Seniorzy postanowili walczyć o dom przy Strumykowej. Napisali do prezydenta Jana Zubowskiego list otwarty. Czytamy w nim miedzy innymi: "To dom, który kochamy, Jest nas tu 200 osób. Imprezy organizowane dla środowiska seniorów przyciągają swoją atrakcyjnością coraz większą liczbę osób. Z naszego ośrodka korzystają seniorzy mieszkających na osiedlach Piastów Śl., Słonecznym, Sportowym, Hutniku, Starym Mieście. Ośrodek jest dobrze położony i skomunikowany."
W swoim liście seniorzy przypominają prezydentowi, jakie zajęcia są u nich prowadzone: gimnastyka usprawniająca, zajęcia na basenie, taniec, nordic walking, nauka języków obcych, zajęcia teatralne, zajęcia manualne, wystawy, gry sportowe, wycieczki i wieczorki kulturalne, działa tam już od 24 lat chór. Około 120 osób korzysta z obiadów.
- Niektóre samotne osoby tylko w naszym domu, w naszej strumykowej rodzinie, mogą zjeść kolację wigilijną i śniadanie wielkanocne i w pełni poczuć magię świąt - mówi J. Smulczyk.
Seniorzy zanieśli list Janowi Zubowskiemu. - Przyjął nas, ale usłyszeliśmy, że młode mamy i ich małe dzieci są ważne - mówią kobiety. - A co z nami?
Próbowaliśmy uzyskać odpowiedź na to pytanie. - Doszło tu do pewnego nieporozumienia - wyjaśnia rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Prezydent udzielił takich informacji, ale to tylko przymiarki na przyszłe lata. Na pewno nie na najbliższą przyszłość. I na pewno sprawa tak zostanie załatwiona, by nie zrobić krzywdy seniorom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?