Nie zapłacisz za parkowanie to znajdziesz mandat za wycieraczką

Takich płatnych miejsc jest 651. - Pomysłowa ta nasza władza, to wygodniejsze niż budowa nowych parkingów - mówi Czytelnik. - I wyszło na to, że zamiast wydawać kasę z miejskiego budżetu na budowę nowych miejsc parkingowych, władza zarobi na tym, że nie ma parkingów - dodaje głogowianin.

Wielki kłopot ze znalezieniem bezpłatnego miejsca będą mieli ci, którzy będą go szukali na Starym Mieście. Jedynie urzędnicy z ratusza nie muszą się martwić wydawaniem dodatkowych pieniędzy - parking za urzędem będzie strefą wolną, a na dodatek ograniczoną dla uprzywilejowanych. Będzie to parking dla wyznaczonych urzędników, którzy otrzymają zezwolenie od prezydenta.

Za pozostawienie auta w każdej ze stref na 15 minut trzeba będzie zapłacić 0,50 gr. Pierwsza godzina to koszt 2,00 zł, druga i trzecia to kolejne dziesięć groszy więcej, czyli 2,10 zł i 2,20zł, a każda kolejna 2,00 zł. Opłaty mogą być także w postaci miesięcznego abonamentu: terminowy na wszystkie strefy płatne - 150 zł/miesiąc, dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w strefie - 75 zł/miesiąc. Na zniżkę mogą liczyć lokatorzy z bloków usytuowanych obok płatnych stref. Wykupując miesięczny abonament zapłacą za jeden miesiąc 10 zł, za sześć miesięcy 50 zł a za abonament roczny 100 zł.
System opłat działać będzie w dni robocze od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10.00 do 18.00, a także w soboty od godz. 10.00 do 14.00.

Od kilku tygodni na targowisku przy Wałach Chrobrego działa Biuro Obsługi Stref Płatnego Parkowania. Pracują tam trzy osoby i czekają na głogowian, którzy chcieliby wykupić abonament za parkowanie w strefach. Jednak jak na razie zainteresowanie taką ofertą jest niewielkie. Do wczoraj wydano tam około 80 bezpłatnych kart dla osób niepełnosprawnych, 35 osób zdecydowało się na wykup karty na cały rok, chodzi tu o mieszkańców budynków przy strefach. 25 mieszkańców wykupiło karty na pół roku i 18 na miesiąc. Osoby prowadzące działalność gospodarczą to zaledwie kilka kart. - Apelujemy do głogowian, by decydowali się na abonament - mówi Aneta Laskowska, kierująca biurem. - To na pewno jest opłacalna forma.

Jednak wykupienie abonamentu nie gwarantuje nikomu miejsca w strefie parkowania. I tak trzeba będzie szukać wolnego placu, w strefie lub poza nią. Choć wybór jest niewielki. Na przykład na Starym Mieście do dyspozycji kierowców będzie bezpłatny parking przy kościele Bożego Ciała.

A co się stanie, jeśli nie zapłacimy lub zapłacimy za mało? - W takiej sytuacji parkingowi zostawią za szyba auta wezwanie do opłaty - mówi A. Laskowska. - Jeżeli kierowca trafi do naszego biura w ciągu 48 godzin, zapłaci karę w wysokości 20 zł. Jeżeli później, ale do tygodnia, zapłaci 50 zł. Po tym terminie przekazujemy sprawę do działu windykacji w ratuszu. Dla każdego auta będzie dokumentacja sprawy wzbogacona zdjęciami samochodu wykonanymi przez osoby pracujące na parkingach. Wtedy już urzędnicy z ratusza zajmą się wyznaczeniem kary i wezwaniem kierowcy do zapłaty.