Niektórzy kierowcy panikują w czasie burzy. Można dostać nawet 500 zł mandatu i punkty karne. Tego nie rób w czasie burzy!

• Nie zatrzymuj pojazdu w czasie burzy
• Zatrzymanie pojazdu w miejscu niedozwolonym jest zabronione
• Za zatrzymanie pojazdu w miejscu niedozwolonym grozi mandat
• Kierowcy łamią przepisy
• Co zrobić, gdy złapie nas burza

Przed nami sezon burz. Niektóre będą gwałtowne, z obfitymi opadami deszczu, a czasem nawet gradu. Niestety, niektórzy kierowcy nie wiedzą, jak zachować się w takich warunkach atmosferycznych. - Podróżowałem trasą S3 ze Szczecina do Gorzowa. W pewnym momencie nadeszła ogromna ulewa. Widoczność była bardzo ograniczona. Wszyscy zwolnili. Nagle zauważyłem, jak jadący przede mną pojazd hamuje i zjeżdża na pas awaryjny. Cudem nie doszło do zderzenia. Musiałem ostro hamować, hamował też kolejny kierowca, który jechał za mną - relacjonuje nam Czytelnik z Gorzowa.

Nagle zauważyłem, jak jadący przede mną pojazd hamuje i zjeżdża na pas awaryjny. Cudem nie doszło do zderzenia

Kodeks drogowy mówi jasno: Zabrania się zatrzymania lub postoju pojazdu na autostradzie lub drodze ekspresowej w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Jeżeli unieruchomienie pojazdu nastąpiło z przyczyn technicznych, kierujący pojazdem jest obowiązany usunąć pojazd z jezdni oraz ostrzec innych uczestników ruchu.

Zgodnie z taryfikatorem mandatów, zabronione jest zatrzymanie lub postój pojazdu w warunkach, w których nie jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących lub powoduje utrudnienie ruchu. Grozi za to mandat od 100 do 300 zł oraz punkt karny.

Zatrzymując samochód na drodze ekspresowej lub autostradzie w czasie ulewy:

• jesteś mniej widoczny dla innych kierowców
• narażasz siebie i innych na niebezpieczeństwo
• zmuszasz innych do gwałtownego hamowania
• możesz doprowadzić do wypadku drogowego
• narażasz się na mandat karny

Niestety, wielu kierowców nie stosuje się do tego przepisu. Szczególnie gdy z nieba pada grad. Kierowcy w obawie przed uszkodzeniem lakieru ich pojazdów zatrzymują się w tunelach pod autostradami i drogami ekspresowymi. - Jestem kierowcą ciężarówki i nie raz widziałem takie sytuacje. Tak robią nie tylko polscy kierowcy, podobne obrazki widziałem m.in. w Niemczech - mowi Piotr, zawodowy kierowca z powiatu gorzowskiego.

Przeczytaj też: Utrudnienia na S3. Na trasie Gorzów Wlkp. - Zielona Góra zderzyło się 5 aut. Ranna jedna osoba

Co wobec tego zrobić, gdy złapie nas silna burza, a jesteśmy akurat na autostradzie lub drodze ekspresowej? Przede wszystkim ograniczyć prędkość i nie panikować. Należy zachować bezpieczną odległość od poprzedzającego nas pojazdu i kierować się na pierwszy parking. Może to być zarówno Miejsce Obsługi Podróżnych (MOP), stacja benzynowa, czy restauracja przy autostradzie. W takim miejscu możemy spokojnie zaparkować swój pojazd i przeczekać trudne warunki.

Polecamy wideo: Lubuskie. To się nie zdarza Podczas weekendu na S3 samochody pojawiały się sporadycznie