5/14
Wspólna praca strzeleckich kryminalnych i policjantów z...
fot. lubuska policja

Siedział w szafce, teraz posiedzi w więzieniu

Wspólna praca strzeleckich kryminalnych i policjantów z Posterunku Policji w Dobiegniewie doprowadziła do zatrzymania 36-latka, poszukiwanego od kilku tygodni listem gończym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna próbował uniknąć odpowiedzialności i schował się przed policjantami w szafce pod zlewem.

Zatrzymanie 36-latka miało miejsce we wtorek (23 stycznia) w jednym z mieszkań na terenie gminy Dobiegniew. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za wcześniejsze przestępstwa m.in. oszustwa i jazdę w stanie nietrzeźwości. Aby go zatrzymać w policyjne czynności zaangażowani byli policjanci z pionu prewencji i kryminalnego. Intensywne działania doprowadziły mundurowych do jednego z mieszkań na terenie gminy Dobiegniew. Kiedy policjanci zapukali do drzwi wcześniej wytypowanego lokalu, po jego wstępnym sprawdzeniu wydawało się, że trop jest błędny i mężczyzny porostu nie ma. Jednak czujność i przysłowiowy „policyjny nos” i tym razem ze zawiódł.

Kiedy mundurowi sprawdzili szafkę znajdująca się pod zlewem okazało się, że w środku siedzi skulony mężczyzna, którego policjanci poszukiwali. 36-latek został zatrzymany i przewieziony do strzeleckiej komendy. Po sporządzonej dokumentacji, jeszcze tego samego dnia mężczyzna został przewieziony do Zakładu Karnego, gdzie odbędzie zasądzoną mu karę.

6/14
Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn...
fot. lubuska policja

Zabrali dostawcy pizzę i obezwładnili go gazem

Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju na dostawcy pizzy, którego obezwładnili za pomocą gazu. To jednak nie jedyne poważne zdarzenie z ich udziałem tego dnia.


Dyżurny zielonogórskiej komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie od właściciela jednej z pizzerii o napadzie na pracownika dostarczającego pizzę. Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy pracownik dojechał pod wskazany przez zamawiającego adres, z klatki schodowej bloku wyszło dwóch mężczyzn, jeden z nich zamiast zapłacić, użył gazu obezwładniając dostawcę po czym zabrał pizzę i obaj weszli z powrotem do bloku. Zielonogórscy policjanci natychmiast podjęli działania, a w ich wyniku zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 i 22-lat.

Obaj są znani Policji i byli już wcześniej wielokrotnie notowani za podobne przestępstwa. Ponadto okazało się, że jeden z nich powinien być w zakładzie poprawczym, do którego nie powrócił z przepustki. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że m.in. ci sami dwaj mężczyźni byli na miejscu innego przestępstwa. Kilkadziesiąt minut przez zatrzymaniem, na jednej z ulic w podobny sposób jak dostawcę pizzy, potraktowali kierującego, który zatrzymał się na ulicy, żeby umożliwić im przejście na drugą stronę. Okazało się, że jeden z nich zaczął kopać samochód, a gdy kierujący wysiadł, żeby zwrócić mu uwagę, rozpylił w jego kierunku gaz. Gdy kierowca schował się do samochodu, napastnik dalej kopał w pojazd, a po chwili podszedł i wybił w nim szybę. Jednocześnie jeden z nich zabrał zdezorientowanemu kierowcy portfel. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze po przesłuchaniu mężczyzn zdecyduje o przedstawieniu im zarzutów oraz ewentualnym skierowaniu wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie. Jeden z nich został już przesłuchany i usłyszał zarzut rozboju. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności.

7/14
To była nietypowa interwencja policjantów z Komisariatu...
fot. lubuska policja

Pies wskoczył do radiowozu i... dostał kanapkę

To była nietypowa interwencja policjantów z Komisariatu Policji w Drezdenku. W niedzielę /3 marca 2019 r./ otrzymali zgłoszenie o psie, który leży przy jednej z ulic w mieście i może potrzebować pomocy. Mundurowi radiowozem przewieźli zwierzę do komisariatu oddali swoją kanapkę i przekazali pod fachową opiekę.

Przez cały czas trwania interwencji, pies był bardzo spokojny i przyjazny. Najwyraźniej podobała mu się przejażdżka radiowozem i wizyta w komisariacie.

Sierż. Marek Warchoł i sierż. Sylwia Przewoźna z Komisariatu Policji w Drezdenku interweniowali w sprawie leżącego psa na poboczu drogi. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, czekał na nich pies. Zwierzę było brudne i potrzebowało pomocy. Na szczęście nie posiadało widocznych obrażeń. Niestety jednak nie było przy nim osób, które mogłyby się nim zaopiekować. Z uwagi na duży ruch i zapadający zmrok, a przede wszystkim związane z tym ryzyko potrącenia, policjanci zaopiekowali się czworonogiem. Kiedy mundurowi otworzyli drzwi od radiowozu pies szybko zorientował się, że nadeszła pomoc, dlatego sam wskoczył do radiowozu. Policjanci przewieźli czworonoga do komisariatu i oddali swoją kanapkę. Przez cały czas piesek był bardzo spokojny. Najprawdopodobniej czuł, że trafił w dobre ręce i że policjanci chcą mu tylko pomóc. Niestety mundurowi pieska nie mogli zatrzymać na dłużej, dlatego trafił pod fachową opiekę służb zajmujących się zwierzętami.

8/14
Młody mężczyzna wykazał się kompletną ignorancją przepisów...
fot. lubuska policja

Świadek przyjechał na komendę. Nie było z nim kontaktu

Młody mężczyzna wykazał się kompletną ignorancją przepisów oraz bezmyślnością. Stawił się na wezwanie w charakterze świadka. Pod komendę Policji przyjechał samochodem ale policjanci nie mogli nawiązać z 22-latkiem kontaktu. Okazało się, że jest pod działaniem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Nietypową interwencję przeprowadzili strzeleccy kryminalni. 1 sierpnia 2019 r. do komendy zgłosił się mężczyzna, którego wizyta związana była z prowadzoną przez policjantów sprawą. 22-latek przyjechał punktualnie na wcześniej umówioną godzinę. Jednak jego zachowanie wzbudziło u policjantów podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod działaniem alkoholu lub narkotyków. Jego zachowanie oraz reakcje wzbudziły niepokój funkcjonariuszy, ponieważ nielogicznie odpowiadał na zadane pytania, patrzył w jeden punkt i sprawiał wrażenie, jakby nie rozumiał tego co policjanci do niego mówią. Sytuacja była o tyle dziwna i niepokojąca, że mężczyzna pod komendę

Policji przyjechał samochodem, którego był kierowcą. Badanie alkomatem wykluczyło, że spożywał alkohol, jednak kolejne czynności potwierdziły obecność środków odurzających w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Policjanci, który zaangażowali się w wyjaśnienie tej sprawy znaleźli w jego miejscu zamieszkania narkotyki. Niebawem 22-latek usłyszy zarzuty dotyczące jazdy pod działaniem narkotyków i ich posiadania, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Można powiedzieć, że 22-latek przyjechał na komendę jako świadek, a opuści ją jako osoba podejrzana.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

W Pałacu Henryków pod Szprotawą możemy zobaczyć najnowsze trendy ślubne

W Pałacu Henryków pod Szprotawą możemy zobaczyć najnowsze trendy ślubne

Majówka 2024 w żagańskim parku! Jak się bawiliśmy w piątek 3 maja? Byliście?

Majówka 2024 w żagańskim parku! Jak się bawiliśmy w piątek 3 maja? Byliście?

Majówka to dobra okazja do spacerów i spotkań ze znajomymi. Gdzie spędzamy czas?

Majówka to dobra okazja do spacerów i spotkań ze znajomymi. Gdzie spędzamy czas?

Zobacz również

W Pałacu Henryków pod Szprotawą możemy zobaczyć najnowsze trendy ślubne

W Pałacu Henryków pod Szprotawą możemy zobaczyć najnowsze trendy ślubne

Majówka 2024 w żagańskim parku! Jak się bawiliśmy w piątek 3 maja? Byliście?

Majówka 2024 w żagańskim parku! Jak się bawiliśmy w piątek 3 maja? Byliście?